Przejdź do treści
Lotnisko Chopina (fot. Przemysław Przybylski, Bartosz Makowski)
Źródło artykułu

Lotnisko Chopina jest przygotowane na ograniczenia dostaw prądu

Co prawda trwające od wielu dni upały już się kończą i ograniczenia dostaw energii nie będą już tak doskwierać przedsiębiorstwom, jednak lotnisko Chopina w Warszawie jest przygotowane na takie utrudnienia i problem dostaw go nie dotyczy.

„Mamy trzy niezależne źródła zasilania, a także własną elektrownię słoneczną, która zaspokaja około 25% zapotrzebowania na energię. To jedna z największych tego typu instalacji w Polsce” – informuje lotnisko na Facebooku.

Elektrownia została uruchomiona pod koniec maja i do dziś wytworzono w niej 380 MWh energii. Średnia dzienna produkcja wynosi około 3,2 MWh. Kolektory mają powierzchnię 5 tys. m2, a produkowana dzięki nim energia zaspokaja potrzeby dużej części terminalu.


(fot. Przemysław Przybylski, Bartosz Makowski)

„Gazeta Wyborcza” pisze, że prąd kupiony na zewnątrz zasila między innymi systemy działające poza terminalem, na przykład oświetlenie płyty lotniska, lampy na pasie i drogach kołowania. Jednak posiadanie własnych źródeł energii sprawia, że lotnisko potrzebuje mniej energii z zewnątrz.


(fot. Przemysław Przybylski, Bartosz Makowski)

Podobne rozwiązanie posiada lotnisko w podrzeszowskiej Jasionce. Na elewacji budynku administracji zamontowano panele fotowoltaiczne, które pozwalają w pewnym zakresie zmniejszyć zużycie i zakup energii.

Panele w Jasionce pozwolą zaoszczędzić rocznie około 80 tys, zł. Montaż instalacji kosztował 15 mln zł, a połowa tej kwoty to dofinansowanie unijne. Zajmują one powierzchnię 2,5 tys. m2 i mogą pracować nawet w pochmurne dni.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony