Przejdź do treści
Źródło artykułu

Lotnicze spotkania: „Eugeniusz Kasprzak, pilot z przedwojennego Świdnika”

Promocja książki, wystawa i lekcje dla uczniów, a wszystko to poświęcone jednej osobie – Eugeniuszowi Kasprzakowi, lubelskiemu pilotowi okresu przedwojennego oraz uczniowi Szkoły Pilotów L.O.P.P. w Świdniku.

W najbliższą środę 14 marca 2018 r., o godz. 11:00, w Centrum Kultury w Świdniku, Aleja Lotników Polskich 24, odbędzie się wernisaż wystawy „Eugeniusz Kasprzak, pilot z przedwojennego Świdnika”. Na ekspozycję składają się, między innymi archiwalne fotografie, rysunki oraz zapiski pilota, pochodzące z jego pamiętnika, w których wspomina miasto i świdnicką szkołę. Wystawa będzie czynna do 5 kwietnia 2018 r. Podczas wernisażu wyświetlony zostanie film o lotniczych tradycjach Świdnika.

Wydarzenie będzie połączone ze spotkaniem i promocją książki brata E. Kasprzaka – Zbigniewa. Publikacja „Gienek. Pilot z Lublina. Prawdziwa historia wojenna” zawiera dziennik i korespondencję tragicznie zmarłego pilota (1922-1943). Autor książki spotka się też ze świdnicką młodzieżą.


Eugeniusz Paweł Kasprzak po odbyciu kursu spadochronowego i kursu pilotażu w szkole szybowcowej w Ustianowej wstąpił do Szkoły Pilotów LOPP w Świdniku. (fot. Zdjęcie z archiwum rodziny Kasprzak – archiwum Piotr Wiśniewski)

Eugeniusz Paweł Kasprzak urodził się 8 stycznia 1922r. w Lublinie. Mieszkał z rodziną przy ulicy Rolnej, dosłownie przy fabrycznym lotnisku Lubelskiej Wytwórni Samolotów. Po odbyciu kursu spadochronowego i kursu pilotażu w szkole szybowcowej w Ustianowej wstąpił do Szkoły Pilotów L.O.P.P. w Świdniku. Wrzesień 1939 r. zastaje go na szkoleniu w Łucku skąd ewakuował się na lotnisko zapasowe. 18 września 1939r. o godz. 8:45 przekroczył granicę polsko – rumuńską, miał wtedy 17 lat. Po wielu trudach i niebezpieczeństwach i przez wiele państw, szlakiem żołnierzy tułaczy, dociera do Anglii. Lata w 304 Dywizjonie Bombowym a następnie 301 Eskadrze przy 138 Sqn RAF ze zrzutami i skoczkami do Polski. W nocy 17 września 1943 r. pilotował samolot Handley Page Halifax nr BB309, który wracał z lotu nad Polskę, gdzie dokonano zrzutu Cichociemnych oraz broni i amunicji. Nad Danią zostali zaatakowani i strąceni przez myśliwiec Ju-88. Eugeniusz zmarł w szpitalu po 8 godzinach od odniesionych poparzeń. Ocalało tylko dwóch lotników.

Więcej o historiu Eugeniusza Kasprzaka na stronie www.historia.swidnik.net

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony