Przejdź do treści
Źródło artykułu

"Latając nad Warszawą. Fotografie Zbyszka Siemaszki z lat 60. i 70." – wystawa plenerowa

Dom Spotkań z Historią zaprasza na najnowszą wystawę plenerową „Latając nad Warszawą. Fotografie Zbyszka Siemaszki z lat 60. i 70.”, prezentująca niepokazywane nigdy wcześniej lotnicze zdjęcia Warszawy z lat 60. i 70. z imponującego artystycznego dorobku fotografa.

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów rodziny Siemaszków, którymi opiekuje się wnuk fotografa Filip Siemaszko wraz z żoną Anną. Wystawa przybliża nam Warszawę sprzed ponad pięćdziesięciu lat i to w wyjątkowym ujęciu – z lotu ptaka. Kuratorami wystawy są Monika Kapa-Cichocka, Katarzyna Madoń-Mitzner, Ryszard Mączewski. Organizatorem wystawy jest Dom Spotkań z Historią, zaś partnerem Zakład Fotograficzny „Fotografia Siemaszkowie”.

Jak podkreślają Anna i Filip Siemaszkowie: „Zbyszko Siemaszko (1925–2015) był odważnym fotografem i lubił przygody – nie tylko wspinał się na wysokie budynki, lecz także chętnie fotografował Warszawę z pokładu sportowego samolotu czy śmigłowca. Latał Cessną, Wilgą i Po-2, zwanym "kukuruźnikiem", oraz helikopterami Mi-1 i Mi-2. Najczęściej korzystał z uprzejmości Zygmunta Redasa i jego żony, którzy pracowali na lotnisku na Gocławiu. Zbyszko uważał, że najlepsza pogoda do zdjęć lotniczych to taka, gdy powietrze jest przejrzyste, wyraziste. Niestety, aby zaistniały te warunki, potrzebny był silny wiatr utrudniający lot. Pomimo turbulencji, udawało mu się wykonać ostre i szczegółowe zdjęcia. Używał kilku aparatów, między innymi Linhof Technika i Rolleiflex, fotografował na czarno-białych i kolorowych błonach. Maciej Siemaszko, syn Zbyszka, pomagał mu często w wymianie kaset z filmami.  Na takiej wysokości powietrze jest mroźne. Dzięki dawnym znajomościom z 3. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej „Szczerbca” Zbyszko dostał specjalne buty wojskowe sięgające ud. Poza tym owijał się papierem toaletowym lub wkładał za pazuchę gazety, żeby izolować się od zimnego powietrza. Otwierał przesuwne drzwi i siedząc na ławce przypięty pasami, wychylał się i fotografował."

Zdjęcia prezentowane na wystawie zostały wykonane przez Zbyszka Siemaszkę w latach 1965–1975 w ramach współpracy z Krajowym Ośrodkiem Badań i Dokumentacji Zabytków. Niewielką ich część wykorzystano w wydawnictwach albumowych, takich jak „Polska z lotu ptaka” i „Warszawa z lotu ptaka”. Były także publikowane w tygodniku „Stolica”. Obecnie zbiór ten należy do rodziny Siemaszków.”

Wystawę plenerową zdjęć lotniczych Zbyszka Siemaszki można oglądać do 23 lipca 2024 r. na skwerze ks. Jana Twardowskiego w alejce od strony Krakowskiego Przedmieścia.

Więcej informacji na stronie: https://dsh.waw.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony