Przejdź do treści
Źródło artykułu

Kto się stęsknił za „Planowaniem lotów”?

Pewnego pięknego wrześniowego dnia 2024 roku zrobiliśmy webinar o planowaniu lotów, na który zarejestrowało się ponad trzysta osób. A następnie spora część z nich zainwestowała w nasz kurs online „Planowanie lotów”, który miał sprawić, że wycisną więcej ze swoich licencji i polecą wreszcie dalej, albo wręcz za granicę.

I wielu z nich się to udało. Oto historie niektórych z nich (ale zdjęcia są ze stocku, „bo RODO”).

To jest Mariusz. Regularnie nam przysyła filmy z wypadów do Czech.

Mariusz pojawił się na naszym webinarze, zadał parę pytań, między innymi o miejsca przekraczania granicy podczas lotu, a następnie postanowił nam zaufać i kupił sobie nasz kurs. Był jednym z tych, którzy przerobili go od razu po kupieniu. W krótkim czasie zaczęliśmy dostawać wiadomości i posty na zamkniętą grupę na Facebooku dla kursantów, z filmikami z lotów – do Ostravy, do Liberca, czy do Strausberga pod Berlinem.

Mariusz lata wynajmowaną Cessną 152, nie da złego słowa powiedzieć na ten samolot, i za każdym razem udowadnia, że „mała Cześka” nadaje się do międzynarodowych wojaży tak samo dobrze, jak nie przymierzając nasze Pipery. To nie tylko wyciskanie więcej z licencji, ale też z samolotu. I dobrze, bo przecież po to stajemy się pilotami, żeby robić coś wyjątkowego.

To jest Ola. Jest jeszcze w trakcie szkolenia do licencji.

Mimo że zdobycie uprawnień pilota jeszcze przed nią, zainwestowała w nasz kurs trochę „na wyrost”, żeby od razu po otrzymaniu licencji wykonać jakieś konkretne loty. Ola szkoli się do PPL(A) w Anglii, co oznacza, że ma stosunkowo blisko w różne ciekawe miejsca. Kiedy masz bazę w okolicach Londynu, od Francji i Belgii dzieli Cię zaledwie godzina lotu! W połowie tej godziny przekraczasz granicę państwa i FIR, i nagle prawie każdy lot robi się od razu zagraniczny.

Jakiś czas po nabyciu przez nią kursu wpadliśmy na siebie na Aero Friedrichshafen 2025. Powiedziała wtedy tak: „Bardzo się cieszę, że kupiłam Wasz kurs. Czy wiesz, że pomógł mi zdać egzaminy do PPL? Nie tylko przyda mi się kiedyś do latania, ale już mi się przydał.”

Jest jeszcze Paweł. Jego zacytujemy w całości.

(…) Z ciekawostek mogę dodać, że przygotowując się do tego „ferry flight” powrotnego, korzystałem z Twojego kursu dot. planowania przelotów na trasie, w szczególności modułu pogodowego (przy okazji model używany przez Windy do prognozowania mgły czy podstaw się totalnie dla tamtego rejonu nie sprawdził).

Taki przydługi wstęp myślę, że jest ewidentnym dowodem na to, że podobne webinary i szkolenia jak najbardziej są potrzebne pilotom, którzy mają „tylko” zwykła PPLkę (mam wylatane około 200h TT ale głównie w bardzo dobrych warunkach).

A skoro już cytujemy, to spójrz jeszcze na tego posta z dużej lotniczej grupy na Facebooku. Post nadal tam jest i cały czas pokazuje, że do języka pilotów weszło już pojęcie „kurs Westwings”. I chodzi tam dokładnie o nasz flagowy kurs, czyli właśnie „Planowanie lotów”.

Kurs „Planowanie lotów” jest właśnie dostępny

We wtorek otworzyliśmy 7-dniowe okienko sprzedażowe kursu, pierwsze w tym roku. Jak taki kurs wygląda? Znajduje się on na naszej platformie kursowej i jest złożony z ponad trzydziestu lekcji ułożonych w osiem modułów tematycznych:

  • Zanim zaczniemy (wprowadzenie)
  • Wyważenie samolotu
  • Osiągi – start i lądowanie
  • Trasa przelotu
  • Pogoda
  • Loty zagraniczne
  • Ważne, a nieoczywiste*
  • Co dalej?

Przedostatni moduł oznaczony gwiazdką to zbiór pozornie niezwiązanych ze sobą lekcji, na takie tematy, jak logistyka poza lotnicza, opieka nad pasażerami, airmanship, czy sytuacje wyjątkowe – w konkretnym kontekście dłuższego wylotu, w tym za granicę. Każda lekcja składa się z nagrania, w którym obrazowo wyjaśniamy dane zagadnienie, albo zadajemy przykład do samodzielnego rozwiązania. Razem to ponad trzy godziny materiału do przerobienia. Do kursu dołączone są także materiały do pobrania.

Kurs „Planowanie lotów” będzie w sprzedaży do 1 lipca, do godziny 22:00. Kosztuje tyle, co 27 minut lotu naszym Piperem Warriorem, ale dobroczynne skutki zainwestowania w niego będziesz odczuwać o wiele dłużej. Dostęp do kursu online na naszej platformie nie ma ograniczeń czasowych, kupujesz i masz.

Jeżeli jeszcze się wahasz, to pamiętaj, że do naszych kursów zawsze dodajemy gwarancję satysfakcji – przez 14 dni po zakupie praktycznie testujesz swój nowy nabytek. Jeśli nie spełni on Twoich oczekiwań, „odpalasz gwarancję”, oddajesz kurs i dostajesz z powrotem to, co za niego zapłaciłeś. Prawda, że wygodne?

Link do zakupu kursu online „Planowanie lotów”

P.S. Nie odkładaj zakupu na później, bo tak najłatwiej zapomnieć, a 1 lipca już niedługo. Następna szansa prawdopodobnie już w przyszłym roku, a na pewno nie w trakcie sezonu. No i cena zapewne też się zmieni.


Artykuł sponsorowany

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony