Przejdź do treści

Kolorowy zawrót głowy czyli latające” kanapy” nad Nowym Targiem

Przez cały weekend na lotnisku w Nowym Targu trwała międzynarodowa impreza spadochronowa Canopy Formation Camp, zorganizowana przez działającą na nowotarskim lotnisku Szkołę Spadochronową "Skoczek”.

Był to oficjalny trening przygotowujący skoczków do bicia rekordu Europy, który odbędzie się w październiku 2016 w Holandii. Na nowotarskim lotnisku Szkoła Spadochronowa "Skoczek” gościła "kanapiarzy" z wielu krajów Europy (Czechy, Finlandia, Holandia, Estonia, Niemcy, Szwecja i Polska).

Jest to niewątpliwie kolorowe widowisko, gdyż skoczkowie budują przestrzenne formacje lecąc obok siebie na otwartych czaszach. Skok kilkunastoosobowej formacji następuje z wysokości ok. 4000 m po czym szybkie otwarcie czasz i precyzyjne zbliżanie się do siebie skoczków, którzy stykając się w pionowej formacji budują jeden, przestrzenny układ. Tworzenie takiej formacji wymaga od nich niesamowitej precyzji oraz doświadczenia, ponieważ najmniejszy błąd może doprowadzić do rozpadnięcia się formacji, a w skrajnej sytuacji nawet wypadku. Aby do tego nie doszło jeszcze przed skokiem na ziemi omawiany jest nawet najmniejszy element tej układanki, a każdy ze skoczków ma przydzieloną pozycję w formacji i bezwzględnie musi się jej trzymać.


(fot. Szkoła Spadochronowa "Skoczek”)

Trudności dodawał fakt, że grupa składała się z ludzi mówiących różnymi językami i pochodzącymi z różnych krajów... ale jak wiemy sport potrafi łączyć ludzi.

W niedzielny poranek udało się zbudować największą jak do tej pory formację, która kiedykolwiek latała na polskim niebie, 14-osobowy diament powstał na nowotarskim niebie. Jest to wydarzanie historyczne i nie ma wątpliwości, że miejsce Nowego Targu na mapie spadochronowej Polski i Europy zostało umocnione, a samo miasto dzięki temu zyskuje ogromną promocję.

Gratulujemy skoczkom!


(fot. Szkoła Spadochronowa "Skoczek”)

FacebookTwitterWykop

Nasze strony