Przejdź do treści
Port lotniczy we Wrocławiu-Strachowicach - funkcjonariusz Zespołu Interwencji Specjalnych SG (fot. Nadodrzański OSG)

Kolejni awanturnicy nie polecieli z Modlina i Wrocławia

Na przełomie września i października na lotniskach Wrocław-Strachowice oraz Warszawa-Modlin doszło od interwencji wobec trzech agresywnych pasażerów.

Mandat za naruszenie przepisów porządkowych wrocławskiego portu lotniczego otrzymał 1 października agresywny Bułgar, natomiast w piątek (29 września) niewiele mniej od niego nerwowy Ukrainiec. Wobec agresywnych mężczyzn musieli interweniować funkcjonariusze Straży Granicznej.

W niedzielę 1 października funkcjonariusze Straży Granicznej z wrocławskiego portu lotniczego otrzymali informację o konieczności interwencji w stosunku do pasażera nie wpuszczonego na pokład samolotu, który odlecieć miał do Burgas. Powodem interwencji funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych SG był agresywny obywatel Bułgarii, który nie chciał dobrowolnie opuścić hali odlotów. Jak wskazywali pracownicy obsługi lotu do Burgas, jego zachowanie wskazywało na spożycie alkoholu. 28-latek zachowywał się głośno i napastliwie wobec innych, używał wulgarnych słów. Nie stosował się także do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy. W związku z dalszą narastającą agresją pasażera i wynikającą z tego możliwością zakłócenia bezpieczeństwa na lotnisku, wobec Bułgara zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz kajdanek. Interweniujący funkcjonariusze ZIS SG będąc już w pomieszczeniach służbowych SG poinformowali cudzoziemca o konsekwencjach niestosowania się do poleceń wydawanych przez funkcjonariuszy i personel lotniska. Z uwagi na widoczne objawy stanu nietrzeźwości na miejsce wezwali patrol policji, w celu przewiezienia cudzoziemca do Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Gdy cudzoziemiec odmówił badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu funkcjonariusze policji, z uwagi na  jego agresywne zachowanie, przewieźli mężczyznę do wrocławskiego komisariatu.

Bułgar za naruszenie przepisów porządkowych na terenie lotniska został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych.

W podobnej sytuacji byli wrocławscy funkcjonariusze także w piątek (29 września), gdy do kontroli granicznej pasażerów lotu z Turcji stawił się 48-letni Ukrainiec. Cudzoziemiec nie podporządkował się poleceniom funkcjonariusza podczas kontroli granicznej. Wezwani funkcjonariusze ZIS SG z uwagi na agresję i nerwowe zachowanie obywatela Ukrainy zastosowali środki przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających oraz kajdanek. W pomieszczeniach służbowych SG, chwilę po przeprowadzonej z nim rozmowie, oświadczył, że przyznaje się, że zareagował zbyt agresywnie i rozumie swój błąd.

Za naruszenie przepisów ustawy prawo lotnicze obywatel Ukrainy został ukarany mandatem karnym w wysokości 400 złotych.

Funkcjonariusz Zespołu Interwencji Specjalnych SG prowadzi mężczyznę w kajdankach (fot. nadwislanski.strazgraniczna.pl)

(fot. nadwislanski.strazgraniczna.pl)

Z kolei przed odlotem samolotu do Londynu z nowodworskiego Lotniska Warszawa-Modlin konieczna była interwencja funkcjonariuszy z Zespołu Bezpieczeństwa Lotów wobec jednego z pasażerów. Mężczyzna z uwagi na swoje zachowanie został wycofany z lotu przez kapitana statku powietrznego.

36-letni obywatel Białorusi po wejściu do samolotu krzyczał i obrażał pasażerów, nie wykonywał poleceń załogi, kiedy był wzywany do zaprzestania zakłócania porządku na pokładzie samolotu a następnie do opuszczenia jego pokładu. Dlatego konieczna była interwencja funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy po przybyciu na miejsce pouczyli Białorusina o konieczności zachowania zgodnego z prawem, obowiązku wykonywania poleceń interweniujących funkcjonariuszy oraz możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego. Mężczyzna nie podporządkował się poleceniom funkcjonariuszy, dlatego użyto wobec niego środka przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej tj. chwytów transportowych.

Pasażera przeprowadzono do pomieszczeń służbowych SG gdzie ukarano go mandatem karnym gotówkowym w kwocie 500 zł. Mężczyzna przyjął mandat nie wnosząc zastrzeżeń, co do jego zasadności i wysokości.

FacebookTwitterWykop

Nasze strony