Jakie sławy lądowały w tym roku we Wrocławiu?
Muzycy z Linkin Park, senator John McCain, prezydent Bronisław Komorowski, kanclerz Angela Merkel, Robert Lewandowski, James Artur, czy Steven Spielberg – to nie lista nazwisk na obiad u brytyjskiej królowej, tylko VIP-ów, którzy w tym roku lądowali na wrocławskim lotnisku. Znani ludzie coraz częściej latają do Wrocławia, a na lotnisku mogą liczyć na obsługę na iście królewskim poziomie.
Ten rok, wrocławskie lotnisko już może uznać za bardzo udany. W najbliższą sobotę w porcie lotniczym spodziewają się obsłużyć, rekordowego, 2 – milionowego pasażera. Wśród tych tłumów, przez lotnisko Wrocław przewinęły się też prawdziwe sławy i choć przedstawiciele lotniska nie chcą wymieniać konkretnych nazwisk (tłumaczą, że takie są obyczaje w branży, a obsługa VIP to przede wszystkim dyskrecja) to nam udało się ustalić listę znanych ludzi, którzy wylądowali we Wrocławiu w 2014 roku.
Luksusowy boeing Spielberga
Nie trzeba sięgać daleko pamięcią, bo w listopadzie na płycie wrocławskiego lotniska zameldował się luksusowy samolot z ekipą Stevena Spielberga, który kręcił we Wrocławiu film szpiegowski pt. St James Palce. Najpewniej na pokładzie maszyny był też m.in. Tom Hanks, odtwórca jednej z głównych ról. – W środku nocy na lotnisku pojawił się biznesowy Boeing 737-7BC BBJ. Na pokładzie tego luksusowego samolotu jest tylko kilkadziesiąt miejsc – mówi Marcin Szpak, pasjonat fotografii i członek Stowarzyszenia Spotter.pl i Wrocław Spotters. Miłośnicy lotnictwa, naturalnie nie przepuścili takiej okazji i uwiecznili samolot Spielberga na zdjęciach (sam reżyser nie był dla nich już tak spektakularny).
(Boeing, którym przyleciała do Wrocławia ekipa Spielberga,fot. Marcin Szpak)
Wśród ludzi kultury, którzy lądowali we Wrocławiu na pewno trzeba wymienić legendarną grupę Linkin Park. – Gościli u nas na początku czerwca. Ich wizyta była ekspresowa, bo zaraz po koncercie odlecieli do kolejnego miasta na swojej trasie – mówi Adam Burak, dyrektor ds. marketingu i PR Stadionu Wrocław, gdzie odbywał się koncert. Lądowanie i wylot artystów owiany był dużo tajemnicą. Trochę dłużej we Wrocławiu i na naszym lotnisku zagościł James Artur, który również grał na stadionie koncert. W nowym terminalu czekały jego fanki, podpisywał plakaty i robił sobie z nimi pamiątkowe zdjęcia. Na ten sam koncert do Wrocławia przyleciał jeszcze James Blunt i kultowy zespół Alphaville.
QUIZ – co wiesz o wrocławskim lotnisku?
Warto odnotować także wizytę - Gregory'ego Portera na festiwalu Jazz nad Odrą. Ten amerykański wokalista jazzowy to laureat nagrody Grammy, wylądował we Wrocławiu w kwietniu. Sympatię zdobył (poza wokalem) niezwykłym nakryciem głowy (skórzaną czapką, „uszatką”), które rozbudzało wyobraźnie wrocławian. Dwa lata temu w salonie VIP wrocławskiego lotniska byli też muzycy z grupy Queen. Nie tak dawno w nowym terminalu lotniska kręcono film „Framed” z udziałem Piotra Adamczyka.
Ludzie świata polityki
Rządowe samoloty też nie są na wrocławskim lotnisku rzadkością. Choć wszystkie loty objęte są ogromną tajemnicą a politykom i głową państw towarzyszą BOR-owcy, to wiemy, że we Wrocławiu na pewno wylądowała ostatnio choćby kanclerz Angela Merkel, która razem z premier Ewą Kopacz pojechała z lotniska do Krzyżowej pod Świdnicą.
(Rządowy Embraer170, fot. Wojtek Broda, facebook.com/WroclawSpotters)
Był też prezydent Bronisław Komorowski. Głowa naszego kraju przyleciała samolotem Embraer170, wypożyczonym od LOT-u i pomalowanym w barwy narodowe. Prawdziwe tuzy polityki zbierają się we Wrocławiu też przy okazji Wrocław Global Forum. W tym roku był m.in. Radosław Sikorski, czy Elżbieta Bieńkowska, ale to rodzime nazwiska. Większe wrażenie może zrobić wizyta popularnego amerykańskiego senatora Johna McCaina, czy doradcy prezydenta USA profesora Zbigniewa Brzezińskiego. A propos prezydenta USA - Baracka Obamy. To pasażerowie wrocławskiego lotniska mieli namiastkę jego wizyty. Niedawno gościem specjalnym American Film Festiwal był jego sobowtór, nie lądował co prawda Air Force One tylko rejsowym samolotem Lufthansy, jednak wrocławianie i turyści bardzo chętnie go pozdrawiali i robili sobie z nim zdjęcia. Louis Ortiz Wrocław pożegnał słowami, że naprawdę musi już lecieć, bo obiecał Michelle (imię żony prezydenta Obamy) powrót na kolację.
Wśród wielkich polityki we Wrocławiu wiele lat temu wylądował jeszcze m.in. Gerhard Schröder i Jacques Chirac.
Lewandowski i inni sportowcy
Pracownicy wrocławskiego lotniska mieli też okazję obsługiwać wybitnych sportowców. W sierpniu na płycie lotniska zameldowali się piłkarze klubu Borussia Dortmund.
(Drużyna Borussi na płycie wrocławskiego lotniska, fot.facebook.com/airport.wroclaw)
W ekipie, poza popularnym trenerem (Jürgen Klopp) był też Kuba Błaszczykowski, czy Łukasz Piszczek. We Wrocławiu gościła też reprezentacja Polski z Robertem Lewandowskim na czele. Nasi piłkarze korzystali z nowego terminalu już podczas Euro 2012, jednak ostatnio pojawili się we Wrocławiu również w związku z meczem towarzyskim ze Szwajcarią.
Strefa VIP, nie tylko dla VIP-ów
Wrocławskie lotnisko jest doskonale przygotowane na przyjęcie wszystkich pasażerów, także tych z „najwyższej półki”. Usługi VIP wrocławskiego lotniska skierowane są do wszystkich podróżnych, którzy zdecydowali się skorzystać z oferty lotów biznesowych, czarterowych, a także niskokosztowych. W ramach różnych ofert, których koszt zaczyna się już od 50 euro, pasażerowie mogą liczyć na dostęp do parkingu znajdującego się tuż przy terminalu, indywidualną obsługę, a nawet priorytetową kontrolę bezpieczeństwa. Lotnisko może podstawić dla nich limuzynę-Jaguara XJ, czy oddać do dyspozycji salonik Executive Lounge w pakiecie all inclusive, gdzie będą mogli popijając szampana czekać na samolot.
Komentarze