Jaka przyszłość dla lądowiska w Krośniewicach?
W Krośniewicach funkcjonuje lądowisko dla małych samolotów. Powstało prawie 10 lat temu, na jezdni starej drogi krajowej numer 2 - po tym, jak zbudowano obwodnicę miasta. Jednak Urząd Lotnictwa Cywilnego nie ma go w swoim rejestrze.
Pomysłodawcą lądowiska jest były wiceburmistrz Krośniewic Jakub Krygier. Jak mówi powstało ono od podstaw. Wycięte zostały drzewa, a pas startowy zyskał odpowiednie oznakowanie. Lądowisko miało służyć biznesmenom. - Nie wszystkie jednostki mają duży zasięg, a takie miejsce i stworzenie możliwości tankowania, daje tę szansę, że pośrednio ktoś zawsze wyląduje i wie, że takie miejsce jest. Przy okazji może zjeść czy się przespać.
Podróże są różne, miałem gości z Niemiec, dwóch panów, którzy przylatują akurat turystycznie i robili sobie takie duże kręgi, zawsze w wakacje przylatywali do nas - mówi Krygier.
Były burmistrz dodaje, że to miejsce też w jakiś sposób było uszykowane pod kątem biznesowym. - Z tego co wiem, na chwilę obecną jeden z inwestorów, który miał się w Krośniewicach budować i tu nadal grunt posiada, dalej dysponuje też statkami powietrznymi i przemieszcza się nimi.
Czytaj całość artykułu na stronie www.radiolodz.pl
Komentarze