Przejdź do treści
Źródło artykułu

Do wody z Sokoła

Śmigłowiec W-3 Sokół leci czterysta metrów nad Jeziorem Żywieckim. Z jego pokładu desantują się polscy, kanadyjscy i niemieccy spadochroniarze. Skaczą wprost do wody. Takie ćwiczenia w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej odbywają się tylko raz w roku.

Spadochroniarze przyznają, że nie jest to łatwe zadanie. Po skoku trzeba nie tylko wykonać standardowe czynności, ale też w odpowiednim momencie, wtedy gdy są tuż nad taflą wody, wypiąć się z uprzęży spadochronu. Wszyscy żołnierze muszą mieć kamizelki ratunkowe. – W tym roku po raz pierwszy żołnierze skakali w nowych kamizelkach ratunkowych MLRJ – mówi kpt. Marcin Gil, oficer prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej. – W odróżnieniu od tych, których używali wcześniej, same się pompują, kiedy spadochroniarz wpada do wody.

Zanim jednak spadochroniarze ze wszystkich jednostek 6 Brygady Powietrznodesantowej wzięli udział w ćwiczeniu, musieli zdać egzamin pływacki. Specjalne certyfikaty zdobywali w Polsce również Kanadyjczycy z Kanadyjskiego Królewskiego Pułku i Niemcy z 26 Brygady Powietrznodesantowej z Saarlouis. – Musieli przepłynąć 50 metrów w umundurowaniu oraz pod czaszą, tak by wiedzieć co robić, gdy spadochron opadnie na jezioro, a oni znajdą się pod nim – wyjaśnia kpt. Gil.


Fot. kpt. Marcin Gil

W szkolenie, w którym uczestniczyło w sumie 120 żołnierzy, byli również zaangażowani policjanci i strażacy z Żywiecczyzny, nurkowie i ratownicy wodni. Czuwali nad bezpieczeństwem spadochroniarzy. – Tak aby nie zdarzył się żaden wypadek – mówi kpt. Gil.

Kanadyjczycy i Niemcy ćwiczyli w ramach współpracy między państwami. – W lipcu Polacy z 16 Batalionu Powietrznodesantowego z Krakowa wzięli udział w międzynarodowym szkoleniu „German Jump Week” organizowanym w Niemczech. Teraz niemieccy żołnierze przyjechali do nas – wyjaśnia kpt. Marcin Gil.


Fot.: Michał Głodzik

6 Brygada Powietrznodesantowa jest jedyną w pełni spadochronową jednostką w polskiej armii. Żołnierze tej formacji mogą działać jako desant z powietrza lub prowadzić działania desantowo-szturmowe z pomocą śmigłowców. W skład 6 BPD wchodzą jednostki z Krakowa, Gliwic i Bielska-Białej. Żołnierze 6 Brygady co roku wykonują około 20 tysięcy skoków spadochronowych.

Ewa Korsak
autor zdjęć: kpt. Marcin Gil, Michał Głodzik

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony