Przejdź do treści

Co dalej w sprawie planów sprzedaży terenu lądowiska Lotniczego Stowarzyszenia Ziemi Łańcuckiej w Rogóżnie

Lotnicze Stowarzyszenie Ziemi Łańcuckiej w Rogóżnie Klub Sportowy zyskało rozpoznawalność dzięki piknikom i zawodom lotniczym oraz innym działaniom na rzecz krzewienia sportu lotniczego wśród mieszkańców.

Niestety władze Gminy Łańcut nie sprzyjają działaniom Klubu, o czym informowaliśmy już w listopadzie 2021 r. i w czerwcu br.

Przedstawiciel Klubu poinformował na profilu facebookowym Stowarzyszenia, że Wójt Gminy Łańcut chyba w dalszym ciągu nie rozumie po co ludzie zrzeszają się w stowarzyszenia i inne organizacje pozarządowe. Poniżej zamieszczamy najnowszy wpis Lotniczego Stowarzyszenia Ziemi Łańcuckiej w Rogóżnie dot. planów sprzedaży działek  (w tym działki nr 1490 zawierającej część pasa startowego).

Wykazując nawet maximum dobrej woli nie w sposób nie odnieść się do chociażby tylko kilku kwestii, które poruszane były podczas sesji Rady Gminy 19 sierpnia tego roku. (do osłuchania od 21min 30 sek.) 

Podczas samej sesji ad vocem zostało wyjaśnione kilka spraw. Jednakże być może nie wybrzmiały pewne kwestie dość jasno, dlatego tytułem uzupełnienia:


1. Plan sprzedaży działek (w tym działki nr 1490 zawierającej część pasa startowego)i naszej nieobecności na komisjach

Nikt z władz gminy nas nie informował, że rozważana jest  sprzedaż działek, a co dopiero, że będzie to omawiane na jakiejś komisji. Nie ma przecież obowiązku śledzenia wszystkich sesji , czy komisji jakie są w gminie. Chyba normalną sprawą, czy praktyką urzędniczą jest powiadomienie zainteresowanych osób czy instytucji o tym, że będą poruszane ich sprawy i zaprasza się  je. O tym, że przygotowywane były działki pod sprzedaż można było się dowiedzieć z projektu uchwał rady gminy. 

Mapa z działkami i lądowiskiem (fot. Lotnicze Stowarzyszenie Ziemi Łańcuckiej w Rogóżnie)

Pozwoliliśmy sobie zaznaczyć kolorem zielonym teren lądowiska i na nim pas startowy.  Wyżej wspomniana działka o nr 1490 obejmuje dokładnie połowę i tak krótkiego pasa.   

2. Dzierżawa za poprzedniego wójta

Wybiórcze powoływanie się na pisma  z początku 2015 r. to jakieś chyba nieporozumienie. Nasze stowarzyszenie istnieje w formie zarejestrowanej czyli prawnej od marca 2015 r. Poza tym Pan Wójt mija się zdecydowanie z prawdą, sugerując że były wójt też był nam nieprzychylny. Otóż pierwsza umowa z nowo powstałym stowarzyszeniem była faktycznie na jeden rok, kolejna już dłuższa, a trzecia i za razem ostatnia była zawarta na okres 2 lat.

3. Plan rozwoju 

Prawdą jest, że nie dotrzymaliśmy terminu związanego z przedstawieniem planu rozwoju. Pod koniec lipca mieliśmy jednak przykre dla naszego środowiska okoliczności, które dość znacznie zdezorganizowały pracę stowarzyszenia. Po czym po prostu o tym zapomnieliśmy. Poza tym podczas podpisywania umowy w obecności członków zarządu ze strony władz gminy padło sformułowanie, że to tylko formalność i żeby ten plan złożyć najlepiej przed końcem trwania dzierżawy i żeby nie był to ostatni dzień obowiązywania umowy (czyli 30 września). Teraz okazuje się, że jest to ogromne niedopatrzenie. Jednakże trzeba tutaj dodać , że nasz plan jest doskonale znany Panu Wójtowi, był wielokrotnie przedstawiany i jest od lat niezmiennie ten sam. Zawiera się dosłownie w 4 punktach
1. Wieloletnia dzierżawa
2. Wydłużenie pasa
3. Rejestracja lądowiska
4. Budowa hangaru
Trzeba tutaj nadmienić , że nie mamy obowiązku sprawozdawczości wobec gminy, tak jak to sugerowali niektórzy radni. Nie dostajemy żadnych dotacji z gminy. Jednocześnie sporządzamy oczywiście sprawozdanie finansowe do izby skarbowej.

4. Odnośnie nie otrzymania zgody na użycie herbu

Ze strony internetowej gminy „…Inne podmioty i osoby fizyczne, które mają zamiar użycia herbu np. w publikacjach, na plakatach, tablicach promocyjnych czy podczas wydarzeń, są zobowiązane do uzyskania zgody Wójta Gminy Łańcut. W tym celu należy złożyć pisemny wniosek do Urzędu Gminy Łańcut…” Nie chcieliśmy się narażać na bezprawne użycie herbu. Nie otrzymanie odpowiedzi na wniosek jest jednoznaczne. Nie pierwszy raz nie dostajemy odpowiedzi na nasz wniosek. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy składaliśmy wniosek o dofinansowanie dla klubów sportowych. Wtedy także nie dostaliśmy  żadnej odpowiedzi na złożony wniosek, nie wspominając o tym, że dofinansowania również nie otrzymaliśmy. 

5. Udział w pikniku w Rogóżnie

Po pierwsze, piknik organizowany był w centrum wsi. Automatycznie odpada możliwość zorganizowania przelotu ze względu na gęstą zabudowę. Taka możliwość była by gdyby piknik odbywał się  na stadionie. Mało miejsca na wystawę statyczną (gdzie mieliśmy się wystawić na ulicy ?). Dodatkowo prognozy pogody na ten dzień nie były optymistyczne. Zapowiadane były opady (prognoza ta sprawdziła się pod wieczór).Umowa zawiera zapis, który mówi „…Uczestnictwo w imprezach/wydarzeniach plenerowych wskazanych w § 4 ust. 6 uzależnione jest od panujących w ich dacie warunków atmosferycznych umożliwiających prezentację sprzętu lotniczego oraz formy pokazów lotniczych. Ocena panujących warunków atmosferycznych należy do Dzierżawcy. W przypadku złych warunków atmosferycznych, bądź innych ważnych powodów, dopuszcza się możliwość zmiany terminu imprezy/wydarzenia bądź jej odwołanie...” i dalej „…W przypadku odwołania, o którym mowa w ust. 10 Dzierżawca wspólnie z Wydzierżawiającym podejmą starania w celu organizacji wydarzenia w innym terminie”.

6. Udział w charytatywnej imprezie

Użycie jako argumentu stwierdzenia, że nie braliśmy udziału w charytatywnej imprezie jest co najmniej nieeleganckie. To tak samo jak my moglibyśmy powiedzieć, że Pan Wójt nie brał udziału w licytacji lotu, który organizowaliśmy na ten sam cel jakiś czas temu. Usprawiedliwieniem mogłoby być może to, że zbyt mało żeśmy się reklamowali czy  lansowali. 

7. Dotacje z ARiMR

Widać jak bardzo Panu Wójtowi zależy na „wsparciu” naszej organizacji. Z tej troski chyba wcześniej nie otrzymaliśmy dotacji, ale również mieliśmy kontrolę z ARiMR, która oczywiście potwierdziła tylko zasadność pobierania przez nas dopłat. Trzeba tutaj powiedzieć, że Pan Wójt jest świadomy naszych kosztów, gdyż przedstawialiśmy mu je, chociażby w postaci faktur za remont sprzętu niezbędnego do utrzymania lądowiska.

8.Prawo do przedłużania umowy

Według naszej wiedzy, zgodnie z prawem Pan Wójt sam może wyznaczyć trzyletni okres dzierżawy. Natomiast na okres 10 lat wymagana jest zgoda Rady Gminy. W związku z tym 19 marca 2021 r. , podczas komisji przedsesyjnej zwróciliśmy się do Rady Gminy z pisemną prośba o zgodę na dzierżawę na okres 10 lat. Jednakże temat ten według naszej wiedzy nigdy nie znalazł się na radzie gminy.

9. Sprzedaż terenu dla stowarzyszenia

Nigdy jako stowarzyszenie nie proponowaliśmy i nie zamierzaliśmy zakupu terenu pod lądowisko. Co więcej, zawsze uważaliśmy i w dalszym ciągu uważamy, że lądowisko powinno pozostać w strukturach samorządowych. W przeciwnym razie w przypadku lądowiska prywatnego, stowarzyszenie nie będzie mogło wypełniać założeń statutowych.

Podsumowanie

Himalaje hipokryzji ze strony władz gminy. Żądać wywiązania się jednostronnego z umowy i jednocześnie uniemożliwienie jej wykonania. Władze gminy zobowiązały się na naszych imprezach do „…czynnego udziału i do szeroko rozumianej promocji Gminy Łańcut…”. Już w styczniu tego roku, przedstawiliśmy pisemny plan naszych imprez na rok 2022. (jak się później okazało musiał być mocno zmodyfikowany). Brak zgody na użycie herbu Gminy Łańcut uniemożliwił nam wywiązanie się z umowy już na samym początku próby wywiązania się z niej. Pokrętne tłumaczenie się urzędu, że nie wiadomo czemu nie było odpowiedzi jest nie do przyjęcia.

PS
Zebranie wiejskie w Rogóżnie podjęło uchwałę o wieloletniej dzierżawie dla Stowarzyszenia , a nie jak się sugeruje na trzyletni okres.


Przeczytaj również:
Rogóżno: marzenie o Małej Dolinie Lotniczej
Plany sprzedaży terenu lądowiska Lotniczego Stowarzyszenia Ziemi Łańcuckiej w Rogóżnie

FacebookTwitterWykop

Nasze strony