Baltic Sarex - ćwiczenia sił morskich i ratowników cywilnych
Na morzu doszło do katastrofy duńskiego promu pasażerskiego. Z jego pokładu trzeba ewakuować kilkaset osób. Do akcji rusza blisko trzydzieści różnego rodzaju okrętów i statków, a także śmigłowce oraz samoloty – to najważniejszy punkt ćwiczeń „Baltic Sarex”, które rozpoczęły się w okolicach Bornholmu.
„Baltic Sarex” to wspólne ćwiczenia sił morskich i ratowników cywilnych. Zawsze odbywają się w okolicach Bornholmu, zaś ich gospodarzem jest Dania. Po raz pierwszy zostały zorganizowane w 1996 roku. Polska bierze w nich udział regularnie. Tym razem do portu w Ronne wyruszyła należąca do Straży Granicznej jednostka „Strażnik 6”, cywilny kuter ratowniczy „Sztorm” oraz okręt ratowniczy Marynarki Wojennej ORP „Zbyszko”. Dziś rano rozpoczęła się morska faza ćwiczenia.
– Głównym zadaniem naszych marynarzy będzie poszukiwanie i ratowanie rozbitków, a także udzielanie pomocy jednostkom, które utraciły sterowność, toną bądź też zmagają się z pożarem – tłumaczy kpt. mar. Piotr Wojtas z 3 Flotylli Okrętów w Gdyni. – Załoga ORP „Zbyszko” będzie też pomagała poszkodowanym nurkom – dodaje.
W tegorocznych ćwiczeniach „Baltic Sarex” bierze udział 26 okrętów i statków ratowniczych z dziewięciu krajów. Swoich przedstawicieli na Bornholm wysłały między innymi Francja, Niemcy, Szwecja czy Finlandia. Jednostkom pływającym towarzyszy osiem śmigłowców i samolotów lotnictwa morskiego. W tym roku po raz pierwszy podczas symulowanych akcji ratowniczych wykorzystane zostaną drony.
Kulminacyjnym punktem ćwiczenia będzie tak zwana ewakuacja masowa. Powtarzany od lat scenariusz zakłada, że na Bałtyku doszło do katastrofy promu pasażerskiego. Z jego pokładu trzeba ewakuować kilkaset osób. Ratownicy muszą też pomóc pasażerom, którzy znaleźli się za burtą. Uszkodzoną jednostkę będzie udawał duński prom „Povl Anker” wypożyczony na potrzeby ćwiczenia. (…)
Powyżej opublikowaliśmy fragment tekstu, artykuł w całości przeczytasz na portalu polska-zbrojna.pl
Komentarze