Przejdź do treści
Źródło artykułu

72 lata od zrzutu cichociemnych – operacji „Weller 2”

Będzie można obejrzeć skoki spadochronowe byłych żołnierzy Jednostki Wojskowej GROM, spotkać się z rodzinami cichociemnych czy wziąć udział w nocnym biegu. Tak mieszkańcy powiatu wołomińskiego uczczą 72. rocznicę zrzutu cichociemnych na placówkę odbiorczą „Imbryk”. Do kraju skakał wówczas m.in. generał Stefan „Starba” Bałuk.

W nocy z 9 na 10 kwietnia 1944 roku do okupowanej Polski na spadochronach skoczyli: ppor. Stefan Bałuk „Starba”, kpt. Benon Łastowski „Łobuz”, mjr Tadeusz Runge „Osa”, „Witold” oraz kpr. Henryk Waniek „Pływak”. Operacja nosiła kryptonim „Weller 2”. Cichociemnych zrzucono na placówkę „Imbryk” pod Kołakowem na Mazowszu. Żołnierze przed skokiem szkolili się w Szkocji, m.in. w szkole wywiadowczej. W Polsce w podziemnych strukturach AK włączyli się w organizowanie ruchu oporu.

Od 12 lat w lesie kołakowskim (gmina Dąbrówka, powiat wołomiński) odbywają się uroczystości upamiętniające rocznicę zrzutu. Kilkukrotnie brał w nich udział zmarły w 2014 roku generał Stefan Bałuk. – W tym roku w sposób szczególny chcemy uczcić pamięć legendarnych skoczków. Stąd pomysł, by uczestnicy obchodów stworzyli z zapalonych zniczy symbol spadochroniarzy, czyli pikującego orła – mówi Grzegorz Wydrowski, prezes Fundacji Sprzymierzeni z GROM, która razem z samorządem gminy Dąbrówka organizuje uroczystości. – Wydarzenie zaplanowaliśmy na późny wieczór, około 21. Chcemy zapalić 316 zniczy, tyle, ilu cichociemnych skoczyło do okupowanej Polski – dodaje.

Wcześniej, przed godziną 19.00, na spadochronach skoczą członkowie Związku Polskich Spadochroniarzy. Będą wśród nich byli żołnierze Jednostki Wojskowej GROM, która dziedziczy tradycje cichociemnych. – Jedynie pogoda może pokrzyżować nam plany, jeśli wszystko będzie w porządku, skoki na pewno się odbędą – mówi Wydrowski. Potem kwiaty przed pomnikiem Chwały Oręża Polskiego złożą m.in. rodziny cichociemnych. – Spodziewamy się, że będzie z nami pani Danuta Bałuk, wdowa po generale Stefanie Bałuku, oraz pani Barbara Piwnik, krewna por. Jana „Ponurego” Piwnika – mówi Grzegorz Wydrowski. – Kwiaty będą też składać lokalni mieszkańcy, krewni tych, którzy w 1944 roku przyjęli w kraju cichociemnych i zaopiekowali się nimi.

O godzinie 20.00 wystartuje I Nocny Bieg Przełajowy Weller 2 Kołaków 44. Wprawdzie do udziału w nim nie można już zapisać się przez Internet, ale organizatorzy dają zielone światło tym, którzy przyjadą na uroczystości i będą chcieli pobiec na dystansie 5 kilometrów. Trasa będzie prowadziła przez las. O bezpieczeństwo podczas imprezy zadbają strażacy.

Przez cały dzień w lesie kołakowskim można także oglądać wystawy historyczne poświęcone operacji „Weller 2”, sprawdzić swoją celność na strzelnicy ASG i spróbować wojskowej grochówki. Sobotnie uroczystości zakończą się wspólnym śpiewaniem patriotycznych pieśni przy ognisku.

Ewa Korsak

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony