Podpisano list intencyjny ws. sprawdzenia potencjału ruchu lotniczego między Polską a Omanem
Polskie Porty Lotnicze i Oman Airports Management Company podpisały list intencyjny, mający na celu nawiązanie współpracy i określenie potencjału ruchu lotniczego między Polską a Omanem - poinformowały w piątek PPL.
"List intencyjny jest wyrazem wspólnej woli do nawiązania ścisłej współpracy w celu rozwinięcia i udoskonalenia usług lotniczych zarówno na lotniskach w Polsce, jak i na Bliskim Wschodzie. W ramach tej deklaracji obie strony zobowiązują się do wspólnego poszukiwania nowych możliwości współpracy, wymiany doświadczeń w zakresie zarządzania portami oraz realizacji projektów mających na celu zachęcenie linii lotniczych do uruchomienia tras pomiędzy krajami" - wyjaśniono w komunikacie spółki.
Dodano, że wśród wymienianych celów w znalazła się również promocja podróży służbowych i prywatnych pomiędzy Sułtanatem Omanu a Polską.
"Podpisanie listu intencyjnego z Oman Airports Management Company jest dla nas ważnym krokiem w kierunku zacieśnienia relacji międzynarodowych oraz budowy silnych partnerstw w sektorze lotniczym. Jesteśmy przekonani, że ta współpraca przyniesie liczne korzyści dla obu stron, a w szczególności dla podróżnych korzystających z lotnisk zarządzanych przez nasze spółki" – wskazał cytowany w komunikacie prezes PPL i członek zarządu ACI Europe Stanisław Wojtera.
Spółka przekazała, że współpraca PPL z Oman Airports Management Company oznacza wzmocnienie współdziałania w ramach struktur organizacji Airports Council International (ACI) – międzynarodowego stowarzyszenia lotnisk. Szejk Aimen bin Ahmed Al Hosni, prezes OAMC jest członkiem zarządu ACI World, a Stanisław Wojtera jest członkiem zarządu ACI Europe.
OAMC administruje portami lotniczymi w Sułtanacie Omanu: Międzynarodowym Portem Lotniczym Maskat, Salalah, Duqm oraz Sohar. Od pięciu lat zarządza również lotniskami regionalnymi. Podkreślono, że spółka nieustannie modernizuje, ulepsza i rozwija podległe jej porty lotnicze. (PAP)
autor: Michał Boroń
mick/ drag/
Komentarze