Grudniowy Przegląd Lotniczy już w sprzedaży
Dlaczego w tym roku w Polsce doszło do aż tak wielu wypadków lotniczych? Próba odpowiedzi na to pytanie to temat przewodni grudniowego numeru Przeglądu Lotniczego.
Szczęśliwie przetrwaliśmy przerwy w dostawie prądu, gazu i ciepłej wody (pod oknami redakcji trwają intensywne prace związane z budową stacji drugiej linii metra) i jak co miesiąc, mamy dla Państwa nowy numer naszego miesięcznika, który wysłaliśmy już naszym prenumeratorom i wyekspediowaliśmy do salonów prasowych. Numer jest też dostępny w e-kiosku.
W grudniowym PLAR m.in.:
Skąd tyle wypadków?
Rok 2011 przechodzi do historii jako wyjątkowo tragiczny w dziejach polskiego general aviation. W wypadkach lotniczych wszelkich rodzajach statków powietrznych zginęło około 40 osób – prawie trzy razy tyle, co w roku poprzednim. Co spowodowało tak wielki spadek bezpieczeństwa?
O przyczynach tegorocznych wypadków rozmawiamy w grudniowym PLAR z Maciejem Laskiem, zastępcą przewodniczącego PKBWL.
O akceptowaniu ryzyka
Samoloty, którymi latamy, są z roku na rok coraz doskonalsze i coraz lepiej wyposażone w produkty wysokich technologii. Są tworzone z myślą o zwiększeniu bezpieczeństwa latania.
Czy jednak, chronieni przez te wszystkie wynalazki, paradoksalnie nie znajdujemy się bliżej katastrofy? Nawet najbardziej zaawansowane technicznie rozwiązania nie zapewniają stuprocentowego bezpieczeństwa – o tym, jak można zwiększyć swoje szanse, pisze Jacek Mainka z zespołu Latajmy Bezpiecznie.
Zimowy temat – lód
Każdy, kto kiedykolwiek miał do czynienia z oblodzeniem w locie wie, że należy go zawsze unikać, bez względu na wyposażenie samolotu. W grudniowym Przeglądzie rozmawiamy ze Stanisławem Salamonikiem o tym, jak analizować dostępne obserwacje i prognozy meteorologiczne pod kątem warunków sprzyjających oblodzeniu.
IFR a la PRL
Latanie w Polsce Ludowej miało swoje blaski i cienie, ale zawsze byliśmy dumni z naszych pilotów – ich osiągnięć i poziomu wyszkolenia. Poziom szkolenia pozostawiał jednak w pewnych aspektach wiele do życzenia, co wspomina w PLAR 12/2011 Wojciech Dombrowski, emerytowany pilot dyspozycyjny, porównując siermiężne PRL-owskie szkolenia IFR z tym, co zobaczył po wyemigrowaniu na drugą stronę żelaznej kurtyny. Przy okazji nasuwają się refleksje, czy upływ lat i zmiany, jakie nastąpiły w lotnictwie w Polsce, na pewno wykorzeniły stare nawyki...
Plan lotu – jak go nie składać
Składanie planu lotu nie jest czynnością przesadnie skomplikowaną i nie trzeba długiej nauki, by opanować tworzenie planów lotu, które będą poprawne pod względem formalnym. Problem polega jednak na tym, że taki poprawny plan może być bezwartościowy jako źródło informacji o locie. Niemożliwe? Zajrzyjcie do grudniowego PLAR, w którym Andrzej Rutkowski pokazuje to na przykładzie wziętym ze swej codziennej pracy informatora FIS i przytacza przykład pozytywny, pokazujący, JAK SKŁADAĆ plan lotu.
Nasze stenografowanie
Rzecz niby prosta, ale gdy musimy (cały czas pilotując samolot!) sprawnie i jednoznacznie zanotować, a następnie bezbłędnie odczytać zezwolenie, usłyszane od kontrolera, urasta do rangi problemu. Dlaczego? Bo z jakiegoś powodu nikt tego pilotów nie uczy... Tymczasem istnieją proste sposoby, pozwalające szybko i precyzyjnie notować treść przekazu. W najnowszym Przeglądzie Lotniczym przedstawia je Jerzy Orkiszewski.
Pilatus PC-12 – „turbina” z wyższej półki
Pilatus PC-12NG to konstrukcja łącząca zalety napędu turbinowego z wygodą latania typową dla mniejszych samolotów General Aviation. Okazją do bliższego przyjrzenia się tej maszynie i wizyty PLAR w zakładach Pilatusa w alpejskim Stans był odbiór już trzeciego egzemplarza zarejestrowanego w Polsce. Szwajcarski bestseller przedstawia w najnowszym numerze Przeglądu Lotniczego Krzysztof Krawcewicz.
Separacja od stref – jak blisko mogę przelatywać?
W połowie grudnia w AIP Polska pojawiają się zapisy normujące kwestie minimalnej odległości lotu od poszczególnych rodzajów stref w przestrzeni powietrznej. Brzmi groźnie... ale to nic strasznego, zwłaszcza po przeczytaniu artykułu Magdaleny Rekść-Kopyłowicz w PLAR 12/2011.
My z piramidy
Zmiana ustroju w 1989 r. wymusiła komercjalizację systemu szkolenia lotniczego, skutkującą z jednej strony jego uproszczeniem, a z drugiej – ograniczeniem dostępu młodzieży do latania. Okazuje się, że istnieje droga szkolenia młodzieży alternatywna dla komercji – niełatwa, ale dająca niesamowite efekty. To powrót do dawnego modelu „piramidy lotniczej”. O tym, jak to działa, rozmawiamy z Piotrem Haberlandem, dyrektorem Aeroklubu Poznańskiego.
TR – biznes
Czasy, gdy pracę w linii można było dostać ze świeżo zdobytą licencją CPL, uzupełnioną o uprawnienia ME i IR, już się skończyły. Linie, które jeszcze niedawno były skłonne zafundować kandydatowi szkolenie MCC, teraz żądają też TR na konkretny typ samolotu. Ale jak go zdobyć? Najlepiej na symulatorze. Jak wygląda takie szkolenie, pisze w najnowszym numerze PLAR Krzysztof Krawcewicz, który odwiedził nowo otwarty ośrodek szkolenia (TRTO) Air Campus w Lyonie, szkolący do TR A320 i B737.
Alaska
Nasze wyobrażenia o egzotycznej Alasce pochodzą zwykle z popularnego niegdyś serialu TV. Wiemy, że różni się bardzo od pozostałych stanów USA, ale jaka jest naprawdę, można przekonać się tylko osobiście... Najlepiej latając po niej samolotem, jak Krzysztof Barszczewski, który opisuje swoją alaskańską wędrówkę na łamach PLAR.
Podstawówka z symulatorem
Czy wykorzystanie symulatora w podstawowym szybowcowym szkoleniu praktycznym ma sens? Większość praktyków na takie pytanie odpowie, że to mrzonka – ale czy któryś z nich tego próbował? Andrzej Skowron, który przetestował zastosowanie symulatora w szkoleniu swoich uczniów, dzieli się swoimi pozytywnymi doświadczeniami z czytelnikami Przeglądu.
Szybowcowa Kadra Narodowa 2012
Na łamach PLAR publikujemy skład Szybowcowej Kadry Narodowej Kobiet, Mężczyzn i Juniorów na rok 2012, powołanej przez Zarządu Aeroklubu Polskiego.
Mikrolotowa Hiszpania na szybko
W jaki sposób można błyskawicznie, „w trybie awaryjnym” zorganizować Mikrolotowy Puchar Świata? Hiszpanom udało się to zrobić błyskawicznie, a Polakom – skutecznie dotrzeć na miejsce i nawet stanąć tam na podium. W grudniowym PLAR relacja Dominiki Jurkiewicz.
...a ponadto, jak co miesiąc, solidna porcja lotniczych aktualności z kraju i ze świata, wstępniak Krzysztofa Krawcewicza z refleksjami o bezpieczeństwie i programach szkolenia dawniej i dziś oraz zimowy felieton Piotra Długiewicza, o pewnym locie do Rumunii.
Zapraszamy do lektury!
Redakcja PLAR
Komentarze