PKW ORLIK 6: Runway Run 2015
W minioną sobotę na terenie bazy lotniczej Litewskich Sił Zbrojnych w Siauliai odbył się tradycyjny bieg po pasie startowym Runway Run 2015.
Pogoda tego sobotniego przedpołudnia nie rozpieszczała przybyłych gości, bowiem było dość chłodno i cały czas padał deszcz. Jednak pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych frekwencja była nadspodziewanie wysoka. W trakcie tegorocznej edycji „Runway Run” można było nie tylko wziąć udział w biegu na dystansie 3 km, ale również była to dla wszystkich świetna okazja do obejrzenia i zapoznania się z samolotami biorącymi udział w misji Baltic Air Policing (BAP), wyposażeniem technicznym oraz różnego rodzaju uzbrojeniem będącym na wyposażeniu Litewskich Sił Zbrojnych.
Można było obejrzeć polskie MiG-i 29 M z 23 Bazy Lotnictwa Taktycznego z Mińska Mazowieckiego oraz Eurofightery Typhoon włoskiego kontyngentu wojskowego, który razem z kontyngentem polskim stacjonuje na terenie litewskiej bazy lotniczej.
Do Siauliai tego dnia przyleciały również hiszpańskie Eurofightery z Amari w Estoni oraz belgijskie F-16 stacjonujące w ramach BAP w Malborku.
Punktualnie o godzinie 12.00 rozpoczął się bieg po pasie startowym. Wzięło w nim udział wielu żołnierzy PKW Orlik 6, a łączną ilość biegaczy szacuje się na około 1 tysiąc. Wśród biegnących byli zarówno żołnierze litewscy, polscy, włoscy, a nawet amerykańscy Rangersi, jak również bardzo wielu mieszkańców Siauliai i okolic.
Przedział wiekowy biegaczy był bardzo szeroki, bowiem biegły zarówno dzieci jak i dorośli. Nie rzadko na linię startu stawiały się całe rodziny, nawet ze swoimi czworonogami. Można było zaobserwować biegnących pojedynczo i walczących o każdą sekundę oraz całe grupy, dla których ważniejsza od osiągniętego wyniku była możliwość zaprezentowania się w trakcie tego biegu. Niektórzy biegli trzymając w ręku flagi państwowe swojego kraju a inni, dla utrzymania równego tempa, ze śpiewem na ustach.
Wszyscy jednak, niezależnie od osiągniętego wyniku przybyli na metę przemoczeni, zmęczeni, ale bardzo zadowoleni. Na wszystkich uczestników biegu po przekroczeniu linii mety czekała gorąca herbata oraz ciepły posiłek, a dla tych najlepszych nagrody za osiągnięte wyniki.
tekst i foto: kpt. Janusz Szczypiór
Komentarze