Przejdź do treści
Źródło artykułu

Czerwcowy numer Pilot Club Magazine już w sprzedaży

Jeśli nie udało Wam się spotkać z Prinses Amalią, nic straconego. Pilot Club jako jedyny zorganizował sesję a2a z tą niesamowitą maszyną, a jej efekt możecie zobaczyć właśnie w czerwcowym numerze.

Oprócz zdjęć przygotowaliśmy dla Was krótką relację z odwiedzin Prinses Amalii na warszawskim lotnisku Babice, okraszony odrobiną historii tej wspaniałej maszyny.

W 74 numerze PCM znajdziecie również pierwszą część artykułu o historii Boeinga. Tekst jest obszerny, przepełniony do granic możliwości szczegółami i ciekawostkami wyciągniętymi z zakamarków przeszłości. Warto wiedzieć, jak kształtowała się dzisiejsza potęga lotnictwa – Boeing Aircraft Company.

Tych, którzy marzą o pilotowaniu dużych maszyn, zachęcamy do przeczytania materiału o szkoleniu, co prawda nie na Boeingu, ale na Airbusie. Kamil Pawłow zrelacjonował nam przebieg swojego szkolenia na pierwszym ciężkim typie.

Tradycyjnie odsyłamy również do treści odnoszących się do bezpiecznego latania. Tym razem Greg Świderski tłumaczy, dlaczego nie warto zawracać do lotniska. Ponadto w czerwcowym PCM:

Tajniki Akrobacji zespołowej
Niewielu pilotów odnajduje się w akrobacji, szczególnie zespołowej. Na czym polega fenomen tej dziedziny lotnictwa, a także dlaczego jest ona tak trudna i wymagająca – opowiada Artur Kielak.

Latając na skraju amazońskiej puszczy
Surinam to niezwykle egzotyczne miejsce, w którym trudno przemieszczać się inaczej, niż samolotem. Jednak czy lokalni przewoźnicy są godni zaufania? Czy latają bezpiecznie?

IIV Ogólnopolskie Toruńskie Zawody Samolotowe
Sezon imprez lotniczych powoli się rozkręca. Tym razem prezentujemy relację z zawodów, które odbyły się w Toruniu. Jak zwykle było ciekawie.

II Festyn Lotniczy w Ostrowie
Festyn w Ostrowie to kolejna impreza, która najpewniej na stałe zagości w kalendarzach wielu fanów lotnictwa. Dlaczego? Wystarczy spojrzeć na zdjęcia autorstwa Jarosława Chłopeckiego.

Blog lotniczo – robotniczy
EPDE. Tym razem nasz zaprzyjaźniony pilot przywołuje wspomnienia o miejscu szczególnym, znanym wielu pilotom, którzy pragnęli latać na „rurach”. Myślami odlatujemy do Dęblina.

Zapraszamy do lektury!
PILOT Club Magazine
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony