Zmarł pierwszy niemiecki kosmonauta Sigmund Jaehn

W wieku 82 lat zmarł pierwszy niemiecki kosmonauta Sigmund Jaehn – poinformowała w niedzielę wieczorem Niemiecka Agencja Kosmiczna (DLR).

Według DLR Jaehn zmarł w sobotę (21 września) w swoim domu w Strausbergu w Brandenburgii.

Sigmund Jaehn urodził się 13 lutego 1937 w Morgenröthe-Rautenkranz w Saksonii. W 1955 wstąpił do lotnictwa wojskowego NRD i po szkoleniu, został pilotem wojskowym. W latach 1966–1970 studiował na radzieckiej akademii wojsk powietrznych w Monino, a następnie pracował w sztabie niemieckich sił powietrznych jako inspektor do spraw szkolenia pilotów i bezpieczeństwa lotów.

W 1976 został wybrany razem z innym pilotem – Eberhardem Köllnerem – do szkolenia pierwszych niemieckich kosmonautów w ramach radzieckiego międzynarodowego programu Interkosmos. Przez dwa lata szkolił się w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą.

Odbył lot statkiem Sojuz 31 na stację orbitalną Salut 6 od 26 sierpnia 1978 do 3 września 1978. W kosmosie przebywał 7 dni 20 godzin i 49 minut. Dowódcą misji był Walerij Bykowski. Start nastąpił z kosmodromu Bajkonur. Podczas lotu na pokładzie stacji kosmicznej, astronauci wykonywali eksperymenty naukowe. Na Ziemię powrócili Sojuzem 29. Przy twardym lądowaniu kapsuły na ziemi, Jähn doznał urazu kręgosłupa.

Sigmund Jaehn był pierwszym niemieckim uczestnikiem wyprawy kosmicznej.

Jaehn był trzecim cudzoziemcem na statkach Sojuz. Wcześniej w tym samym roku w kosmos polecieli Vladimir Remek z Czechosłowacji i Polak Mirosław Hermaszewski.

"Wraz ze śmiercią Sigmunda Jaehna straciliśmy uznanego kosmonautę, uczonego i inżyniera" – oświadczyła szefowa Niemieckiej Agencji Kosmicznej Pascale Ehrenfreund.