Zakopane: policyjny "Sokół" zakończył służbę w górach
Policyjny śmigłowiec W-3 "Sokół" zakończył służbę po polskiej stronie Tatr. Wraz z lotnikami z Zarządu Lotnictwa Policji Głównego Sztabu Policji KGP oraz Sekcji Lotnictwa Policji KWP w Krakowie od października pomagał toprowcom w akcjach ratunkowych.
W tym czasie maszyna podnoszona była aż 85 razy. Pomocy udzielono 44 osobom, w tym m.in.: mężczyźnie, który stracił przytomność na szlaku między Krzyżem Wincentego Pola a schroniskiem PTTK na Hali Ornak (Dolina Kościeliska); 75-letniej kobiecie, która na Wiktorówkach w rejonie Rusinowej Polany doznała urazu nogi czy też czwórce turystów, którzy utknęli na Wielkiej Galerii Cubryńskiej i nie byli w stanie sami dotrzeć w niższe partie gór. W trakcie tej ostatniej akcji policyjny śmigłowiec przetransportował ratowników i turystów z Zadniej Galerii Cubryńskiej do schroniska nad Morskim Okiem.
"Dzięki świetnej współpracy z toprowcami wszystko przebiegało bardzo sprawnie" – mówi mł. insp. pil. Marcin Marcinkowski z Zarządu Lotnictwa Policji GSP KGP. "Takie wspólne ćwiczenia m.in. technik ratownictwa mają na celu ugruntowanie sprawnego współdziałania w sytuacjach kryzysowych w górach. Tu nie ma miejsca na błędy i niedokładność" - dodaje.
Loty w górach, szczególnie takich jak Tatry, rządzą się swoimi prawami. Piloci muszą być przygotowani na szybko zmieniające się warunki atmosferyczne. Największe zagrożenie związane z pogodą to m.in. uskoki wiatru, wstępujące lub zstępujące prądy powietrzne. Duże porywy wiatru oraz zmienność jego kierunku bardzo utrudniają pilotowi sterowanie śmigłowcem.
"Latanie w górach jest bardzo wymagające, szczególnie, jeśli chodzi o umiejętności pilota, które wymagają dużego kunsztu i wiedzy na temat tego, co może się stać. Dlatego musimy przewidywać różne sytuacje dużo wcześniej, zanim jeszcze nastąpią, żeby taki lot i zadanie wykonać bezpiecznie" – podkreśla nadkom. pil. Krzysztof Kurcab z Sekcji Lotnictwa Policji KWP w Krakowie.
Przez ostatnie 6 tygodni policyjny śmigłowiec stacjonował na lądowisku Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Załoga policyjnego śmigłowca do działań gotowa była codziennie.
Komentarze