Wild: Port Solidarność powinien mieć miejsce na kolej próżniową
"Port Solidarność powinien posiadać dostateczne rezerwy przestrzenne np. do tego, żeby uruchomić połączenia kolei próżniowych, czyli +Hyperloop+, które teraz są na bardzo wczesnym etapie. Przez niektórych są traktowane w kategorii science fiction, z naciskiem na fiction, niż na science. Ale w ciągu 10 lat to się może zmienić" - powiedział Wild w czwartek podczas posiedzenia sejmowej podkomisji stałej ds. wykorzystania środków pochodzących z Unii Europejskiej. Podkomisja omawiała możliwość finansowania budowy CPK ze środków unijnych.
Na początku listopada rząd przyjął uchwałę ws. "Koncepcji przygotowania i realizacji inwestycji Port Solidarność – Centralny Port Komunikacyjny dla Rzeczypospolitej Polskiej". Jeden z załączników do tego dokumentu - jak poinformował posłów minister - poświęcony jest idei kolei próżniowej.
"Załącznikiem do +Koncepcji+ jest dokument przygotowany przez naukowców z Politechniki Wrocławskiej i Politechniki Warszawskiej, co do perspektywy wdrożenia kolei próżniowych w Polsce. Będziemy to obserwować. Zostawiamy dostateczne rezerwy przestrzenne w Porcie Solidarność, żebyśmy mogli - jeśli zajdzie taka potrzeba - przełączyć się na te nowe środki transportu" - tłumaczył posłom Wild.
W załączniku napisano, że "Hyperloop" to nowy środek transportu, łączący zalety pociągów i samolotów, eliminujący najważniejsze wady obecnych dominujących środków transportu. Idea powstała na początku XX wieku, ale dopiero XXI wiek przyniósł techniczne możliwości jej realizacji.
"Kolej próżniowa może stać się konkurencyjna na dystansie 200–1000 kilometrów. Zwiększenie konkurencyjności jest jednym z elementów poprawy intermodalności pasażerskiej. Według zaleceń Unii Europejskiej do roku 2050 wszystkie porty lotnicze, które należą do transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) powinny być zintegrowane z systemem kolejowym" - czytamy w załączniku.
"Pasażer wybierający się do punktu X wsiądzie do kapsuły razem z innymi pasażerami wybierającymi się do punktu X i dotrze tam bez przesiadek czy przystanków pośrednich. Takie rozwiązanie eliminuje dodatkowe zużycie energii niezbędne do ponownego rozpędzania pojazdu na stacjach pośrednich" - napisano.
Autorzy tego dokumentu przekonują, że kolej próżniowa stanie się kolejnym środkiem transportu w ciągu następnej dekady. "Potwierdzają to testy przeprowadzone w Newadzie 12 maja 2017 r. przez amerykańską firmę Hyperloop One (2017), które pokazały, iż technologia działa w pożądanej skali. Kolejne testy przeprowadzone w Nevadzie i Los Angeles pozwoliły na osiągnięcie prędkości zbliżonych do 330 km/h na krótkich odcinkach torów testowych" - napisano.
"Z ekonomicznego punktu widzenia kolej próżniowa, na bazie wstępnych analiz przeprowadzonych przez Hyper Poland sp. z o.o. oraz firmy amerykańskie pracujące nad tą technologią (przede wszystkim Hyperloop One), wydaje się być interesującą alternatywą dla Kolei Dużych Prędkości, ze względu na przewidywane niższe koszty inwestycyjne i operacyjne, występujące przy jednoczesnej minimalizacji kosztów zewnętrznych" - podkreślono.
Wild tłumaczył posłom, że załącznik do "Koncepcji" zawiera "potencjalne scenariusze rozbudowy sieci kolejowych". "To są potencjalne scenariusze, które nie są jeszcze zdecydowane. Ich przedstawienie służy wykazaniu, że posiadamy możliwość, realny scenariusz osiągnięcia strategicznych celów, wskazanych w +Koncepcji+, to znaczy skomunikowania największych miast w Polsce w czasie do 2-2,5 godziny z Portem Solidarność"- mówił.
Jego zdaniem, realizacja tego planu pozwoli dwukrotnie przyspieszyć szybkość podróżowania koleją.
"Jednym z założeń budowy Portu Solidarność jest budowa nowej linii po trasie wyznaczonej wcześniej Kolei Dużych Prędkości między Warszawą a Łodzią" - powiedział Wild. Wyjaśnił, że oprócz dwóch linii - tej idącej obecnie przez Sochaczew i tej przez Grodzisk, które w założeniu będą się zbiegać w Porcie Solidarność, zapewniając dotarcie w ciągu 40 minut do Warszawy, planowana jest budowa nowej linii o standardzie umożliwiającym poruszanie się pociągów z prędkością 250 km na godzinę.
Jak mówił, pasażer, który wsiądzie w pociąg na Dworcu Centralnym w Warszawie, w ciągu 15 minut będzie w Porcie Solidarność, a za kolejne 25 minut - w Łodzi. "Takie są założenia przy prędkości 160 km/h. To nie jest nieosiągalne" - dodał.
Nowe lotnisko ma powstać między Łodzią a Warszawą i ma być jednym z największych przesiadkowych portów lotniczych w Europie. Po pierwszym etapie budowy ma obsługiwać do 45 mln pasażerów rocznie, a docelowo nawet ok. 100 mln. Port ma powstać na ok. 3000 ha gruntów. Obiekt wraz z towarzyszącą infrastrukturą drogową i kolejową ma kosztować ok. 30-35 mld zł. Do końca 2019 r. mają trwać prace przygotowawcze, a sam port ma być budowany przez kolejnych osiem lat, czyli powinien być otwarty w 2027 r. (PAP)
autor: Aneta Oksiuta
edytor: Dorota Kazimierczak
aop/ pad/
Komentarze