W Hongkongu policja zatrzymała na lotnisku kolejnego dziennikarza „Apple Daily”
Policja ogłosiła, że zatrzymała na lotnisku 57-letniego mężczyznę podejrzanego o „zmowę z obcymi krajami lub zagranicznymi siłami, by zagrozić bezpieczeństwu państwa”. Dochodzenie w jego sprawie trwa – napisano.
Według hongkońskich mediów zatrzymanym jest Fung Wai-kong, były redaktor i komentator dziennika „Pinggwo Yatbou” („Apple Daily”), który został w ubiegłym tygodniu zamknięty. Organy ścigania zablokowały jego konta bankowe, wymuszając w praktyce zakończenie działalności gazety i jej serwisów internetowych.
Hongkońskie stowarzyszenie dziennikarskie HKJA potępiło zatrzymania przedstawicieli mediów i oceniło, że działania władz zabijają wolność prasy. Organizacja przestrzegła również, że policja będzie prawdopodobnie zatrzymywać kolejnych byłych redaktorów „Pinggwo Yatbou”, mimo że gazeta została zamknięta.
Fung jest siódmym byłym pracownikiem „Pinggwo Yatbou”, zatrzymanym na mocy przepisów bezpieczeństwa państwowego w ostatnich tygodniach. Wcześniej do aresztu trafił między innymi redaktor naczelny dziennika Ryan Law. Założyciel gazety Jimmy Lai siedzi już w więzieniu za udział w prodemokratycznych protestach z 2019 roku.
Organy ścigania zarzuciły dziennikarzom „Pinggwo Yatbou”, że nawoływali do nałożenia międzynarodowych sankcji na Hongkong i Chiny. Policja ocenia takie apele jako „zmowę z obcymi siłami”, za co na mocy narzuconych Hongkongowi przepisów może grozić nawet dożywocie.
Z Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)
Komentarze