Przejdź do treści
Źródło artykułu

31 sierpnia br. mają się odbyć konsultacje branży lotniczej ws. opłat pobieranych przez PAŻP

Na 31 sierpnia br. zaplanowano konsultacje branży lotniczej ws. "Planu skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020-2024" - przekazał Urząd Lotnictwa Cywilnego. Zawiera on m.in. podwyżkę opłat pobieranych przez PAŻP m.in. za obsługę samolotu podczas startu i lądowania w Polsce.

W tym tygodniu branża lotnicza wystosowała list otwarty zaadresowany do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka w sprawie "drastycznej podwyżki opłat związanych z zapewnieniem służb żeglugi powietrznej w Polsce, a w szczególności w polskich lotniskach regionalnych".

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej pobiera dwie opłaty związane z zapewnieniem służb żeglugi powietrznej w Polsce. Są nimi: opłata terminalowa, czyli stawka pobierana przez PAŻP za obsługę samolotów podczas startu i lądowania na każdym lotnisku, oraz opłata trasowa pobierana za każdy lot samolotu w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez służby kontroli ruchu lotniczego.

Autorzy listu napisali w nim, że Urząd Lotnictwa Cywilnego przekazał do zarządzających portami lotniczymi w Polsce oraz do przewoźników lotniczych operujących w Polsce zrewidowany "Plan skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020-2024". Wskazali w liście, że w przedłożonej propozycji "w sposób drastyczny, nierównomierny i niekonkurencyjny zaproponowano podwyższenie od 1 stycznia 2022 r." opłat terminalowej i trasowej.

Biuro prasowe ULC przekazało, że prezes Urzędu Piotr Samson "zapoznał się z informacjami zawartymi w liście otwartym branży lotniczej skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka".

"Miejscem do dyskusji w sprawie założeń +Planu skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020-2024+ będzie spotkanie konsultacyjne zaplanowane na 31 sierpnia 2021 r., podczas którego ULC zapozna się z opinią środowiska i uwagami do projektu" - przekazało ULC.

Jak podkreślił Urząd, "plan jest propozycją, która następnie musi uzyskać akceptację Ministerstwa Infrastruktury oraz Komisji Europejskiej".

Szef PAŻP Janusz Janiszewski powiedział, że "podwyższenie stawek terminalowych i trasowych jest konsekwencją m.in. sytuacji covidowej, która dotknęła wszystkich". Wskazał, że kryzys covidowy tak samo dotknął PAŻP, jak i inne instytucje lotnicze.

Jak mówił, kolejną przyczyną zmiany stawek jest mechanizm w jaki sposób Unia Europejska rozlicza cały okres COVID-19 i strat wywołanych przez pandemię.

"Komisja Europejska ustanowiła prawo, które stwierdza, że od 2023 r., przez 5-7 lat instytucje zapewniające służby żeglugi powietrznej w Europie, będą mogły odzyskiwać utracone korzyści. Czyli utracone przychody z lat 2020-2021 będziemy w PAŻP odzyskiwać od 2023 roku. Stawki w obecnie konsultowanym planie skuteczności działania są dla okresu 2022-2024. I to jest prawo, w którego konsultacjach uczestniczyły linie lotnicze oraz porty lotnicze" - tłumaczył Janiszewski.

Jak dodał, wszystkie podmioty "są świadome tego, w jaki sposób UE wytworzyła prawodawstwo, które ma w jakimś stopniu pomoc PAŻP-om Europy, w naprawieniu tych potężnych strat na poziomie 70 czy nawet więcej procent".

"A po drugie my jako Polska wypełniamy unijne cele. Komisja Europejska zapowiedziała, że ze względu na kryzys, w latach 2022, 2023, 2024 koszty PAŻP-ów nie mogą być wyższe niż 96-97 proc. kosztów roku 2019. I to jest cel unijny, który wypełniamy. My nie zwiększamy swoich kosztów w stosunku do roku 2019 r,. jesteśmy nawet troszkę poniżej. Oczywiście koszt jednostkowy jest wyższy z tego względu, że ruch jest niższy" - wyjaśnił.

Szef PAŻP zaznaczył, że z powodu strat wywołanych przez COVID-19, PAŻP nie otrzymał - tak, jak jego odpowiednicy z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch - pomocy czy to publicznej, czy to z innych instrumentów finansowych.

"Musieliśmy zaciągnąć kredyty. I taki pierwszy kredyt na 250 mln zł jest zaciągnięty i uruchomiony. Teraz, mam nadzieję, że do końca października uruchomimy drugi kredyt z BGK na kwotę 550 mln zł. Suma kredytów to jest 800 mln zł. I zgodnie prawem uchwalonym przez KE, po uzgodnieniach z państwami członkowskimi skutki finansowe tych zobowiązań kredytowych znajdują odzwierciedlenie w stawkach opłat. Na to zgodził się Urząd Lotnictwa Cywilnego, Ministerstwo Infrastruktury, zatwierdzając nasz plan roczny i pięcioletni" - powiedział Janiszewski.

Szef PAŻP podkreślił, że jego strategicznym celem było i jest utrzymanie płynności finansowej. Jak mówił, w tym celu znacząco zostały obniżone koszty Agencji. Z informacji PAŻP wynika, że łączne koszty Agencji na lata 2020-2024 zostały obniżone o 1 mld zł.

Janiszewski przypomniał, że PAŻP w 99 proc. utrzymuje się z opłat nawigacyjnych, czyli z liczby samolotów, która przeleci przez polską przestrzeń powietrzna. "Cały czas nie mamy możliwości zarabiania biznesowego" - wskazał.

W liście jego autorzy przypomnieli, że w Polsce od kilku lat obowiązują dwie strefy pobierania opłat terminalowych: pierwsza dla głównego portu lotniczego, czyli Lotniska Chopina w Warszawie; a druga dla wszystkich pozostałych, trzynastu certyfikowanych portów lotniczych regionalnych.

Jak wskazali, w przedłożonej propozycji zaproponowano podwyższenie od 1 stycznia 2022 r. opłat: terminalowej (dotyczy pojedynczej operacji lotniczej): dla Lotniska Chopina z 343,08 zł w roku 2021 do 524,58 zł – wzrost o 181,50 zł (o 53 proc.); dla Portów Lotniczych Regionalnych z 791,12 zł dla roku 2021 do 1347,76 zł – wzrost o 556,64 zł (wzrost o 70 proc); oraz trasowej – z kwoty 195,70 zł dla roku 2021 do kwoty 245,81 zł – wzrost o 50,11 zł (wzrost o 26 proc).

Zdaniem autorów listu "proponowana podwyżka opłat nie tylko spowoduje ograniczenie oferowania linii lotniczych z polskich Portów Lotniczych Regionalnych, ale też najpewniej zostanie przerzucona na pasażerów poprzez podniesienie cen biletów lotniczych".

PAŻP jest jedyną w kraju instytucją szkolącą oraz zatrudniającą kontrolerów ruchu lotniczego. Pełnią oni służbę przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. PAŻP odpowiada też za zarządzanie polską przestrzenią powietrzną oraz za infrastrukturę lotniczą, którą buduje i rozwija. Sprawuje nadzór m.in. nad systemem radarowym, urządzeniami nawigacji lotniczej, systemami łączności i systemami wspomagającymi lądowanie. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony