Tysiąc godzin w powietrzu na F-16
Płk Cezary Wiśniewski, dowódca 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach zostanie w czwartek pierwszym pilotem w Polsce, który wylatał tysiąc godzin na amerykańskim samolocie F-16.Jak powiedziała w czwartek PAP rzecznik bazy por. Joanna Pieńkowska, w ciągu pięciu lat dowódca bazy spędził w powietrzu średnio po 200 godzin rocznie latając samolotami F-16."200 godzin rocznie to jest bardzo dużo jeśli chodzi o nalot w naszej bazie, niewielu osobom udaje się osiągnąć zbliżony wynik. Należy przy tym pamiętać, że od kwietnia płk Wiśniewski musi wypełniać obowiązki dowódcy i realizować program szkolenia lotniczego" - powiedziała PAP Pieńkowska.
Jak wyjaśniła, pozostali piloci samolotów F-16 w poznańskiej bazie spędzają w powietrzu od 80 do ok. 200 godzin rocznie.
Tysięczną godzinę płk Wiśniewski przekroczy w trakcie czwartkowego, wieczornego lotu. Jak powiedział dziennikarzom, zgodnie z tradycją, w trakcie "jubileuszowego" lotu podziękuje m.in. kontrolerom lotu. Dodał, że zwyczaj nie przewiduje osobnego, hucznego świętowania już po wylądowaniu.
Płk Cezary Wiśniewski jest dowódcą 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach od kwietnia, zastąpił na tym stanowisku pułkownika Rościsława Stepaniuka.
W poznańskiej bazie stacjonują 32 z 48 zakupionych przez Polskę wielozadaniowych samolotów bojowych F-16. Pozostałe polskie F-16 stacjonują w bazie w Łasku (Łódzkie).Płk Cezary Wiśniewski był wcześniej m.in. szefem szkolenia 10. Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Łasku i w 3. Eskadrze Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Odbył szkolenie w Stanach Zjednoczonych na samolocie F-16. W 2007 roku był pierwszym polskim pilotem, który przeleciał ocean na F-16.
Komentarze