Przejdź do treści
Studenci Politechniki Warszawskiej zaprojektowali ponaddźwiękową rakietę (fot. PAP-Rafał Guz)
Źródło artykułu

Studenci Politechniki Warszawskiej zaprojektowali ponaddźwiękową rakietę

Studenci Politechniki Warszawskiej zaprojektowali ponaddźwiękową rakietę H1, która już w sobotę 3 października wystartuje z poligonu artyleryjskiego w pobliżu Torunia. Jest ona kolejnym krokiem do zbudowania rakiety CanSat Launcher, która umożliwi w niskich partiach atmosfery aż osiem eksperymentów naukowych.

Rakietę zaprojektowali i zbudowali członkowie Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej.

"Jest to rakieta jednostopniowa, naddźwiękowa. Przy masie 15 kg samej konstrukcji - w czasie 40 sekund - jest w stanie osiągnąć pułap 9-10 km. Przy czym największa prędkość jaką osiąga to 1000 m/s. To trzykrotna prędkość dźwięku, co jest dla nas kolejnym wyzwaniem konstrukcyjnym. Przy trzykrotnej prędkości dźwięku mamy do czynienia z coraz większą ilością zjawisk fizycznych, które musimy uwzględniać" - mówił podczas piątkowej konferencji prasowej Dawid Cieśliński z Sekcji Rakietowej SKA.

Głównym celem rakiety jest przetestowanie zastosowanych przez studentów technologii i rozwiązań konstrukcyjnych. Chodzi o wytrzymałość na przeciążenie, drgania i niezawodność w trudnych warunkach. Rakiety typu H1 mogą służyć do testowania podzespołów, które miałyby być wystrzelone na orbitę. Jednocześnie można dzięki nim przeprowadzać badania naukowe, np. pomiary warunków fizyczno-atmosferycznych na wysokości 10 km.

"Start rakiety H1 nie jest celem, ale jedynie środkiem do osiągnięcia celu" - zaznaczył Cieśliński. Budowa rakiety H1 jest bowiem kolejnym etapem na drodze do budowy niewielkiej rakiety nośnej - CanSat Launcher - umożliwiającej wynoszenie tzw. CanSatów w niskie partie atmosfery.

CanSaty mają wielkość puszki po napoju o objętości 0,33 l oraz masie do 350 g. Wyrzucane są z rakiety na ustalonej wysokości, zazwyczaj na pułapie maksymalnym samej rakiety. Przy ich użyciu można przeprowadzać najróżniejsze eksperymenty - wszystko zależy od wyobraźni twórców.

Obecnie zawody CanSatów odbywają się w kilku krajach Europy Zachodniej oraz w Stanach Zjednoczonych. "Chcielibyśmy, aby takie odbywały się też u nas. Na razie nie ma rakiet, które wynoszą więcej niż sześć eksperymentów. Dlatego chcemy, aby nasza rakieta wyniosła ich aż osiem" - powiedział Cieśliński. Studenci planują też, że minimalny pułap osiągany przez rakietę CanSat Launcher będzie wynosił 3 km. Obecnie tego typu rakiety osiągają pułap mniejszy niż 3 km, zazwyczaj jest to 1 - 1,5 km.

W lipcu br. projekt CanSat Launcher uzyskał wsparcie amerykańskiego koncernu Raytheon. Grant pozwoli studentom na zbudowanie testowego egzemplarza rakiety, weryfikację zastosowanych rozwiązań technicznych oraz testy nowego silnika.

Sekcja Rakietowa Studenckiego Koła Astronautycznego przy wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej działa od 2008 roku i zrzesza młodych pasjonatów technik rakietowych. Studenci współpracują między innymi z: Instytutem Techniki Cieplnej Politechniki Warszawskiej, Uczelnianym Centrum Badawczym Obronności i Bezpieczeństwa Politechniki Warszawskiej, Pracownią Technologii Kosmicznych Centrum Technologii Kosmicznych Instytutu Lotnictwa.

Na swoim koncie mają już starty rakiety: Amelia1, która osiągnęła pułap 500 m; Amelia2, zdolnej do lotu na wysokość 4 km; H1, której wersje prototypowe budowano w latach 2013-2014 roku. Pierwszy lot H1 zakończył się eksplozją silnika na wysokości 90 m. Podczas drugiego lotu rakieta osiągnęła pułap 8 km.

Na zdjęciu: Studenci z Sekcji Rakietowej Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej, zaprezentowali w Warszawie ponaddźwiękową rakietę H1 na wyrzutni Amelia 2 (w skrzyni), na kilka dni przed jej startem. (fot. PAP/Rafał Guz)

PAP - Nauka w Polsce
ekr/ mki/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony