Data publikacji:
01.10.2011 18:03
Źródło artykułu
Śmiertelny upadek skoczka
W szpitalu w Rzeszowie zmarł 27-letni skoczek spadochronowy, który dwie godziny wcześniej doznał obrażeń podczas skoku spadochronowego na podrzeszowskim lotnisku Jasionka - poinformował rzecznik prasowy podkarpackiej policji Paweł Międlar.
- Około godz. 13.30 27-latek, przy otwartym spadochronie, uderzył w ziemię podczas lądowania. Doznał poważnych obrażeń i zaraz po wypadku został odwieziony do szpitala - powiedział Międlar.
Ponad dwie godziny później skoczek zmarł. Był to jego trzeci skok spadochronowy w życiu.
Na lotnisku w Jasionce odbywało się szkolenie skoczków. Organizatorem przedsięwzięcia był Aeroklub Rzeszowski.
Trwa ustalanie przyczyn i okoliczności wypadku.
Źródło artykułu
Komentarze