Przejdź do treści
Źródło artykułu

Samoloty się zmieniają

Georgia Tech Research Institute i NASA współpracują nad stworzeniem nowego rodzaju pasażerskich samolotów. Celem jest zbudowanie maszyny podobnej do Boeinga 737, która będzie zdolna do startów i lądowań na bardzo krótkim odcinku.

Samoloty tego typu będą mogły być obsługiwane przez dużo większą liczbę lotnisk niż obecne pasażerskie odrzutowce. Zadanie nie jest łatwe, krótka droga lądowania i startu wymaga bardzo dużej siły nośnej.

W opracowanej koncepcji CESTOL (cruise-efficient, short take-off and landing) odrzutowe silniki ułożone są nietypowo, bo na górze skrzydeł, zamiast pod nimi. Taka konfiguracja umożliwia uzyskanie wysokiej siły nośnej, która utrzymuje maszynę w górze i jednocześnie dużej siły ciągu, potrzebnej do przyspieszenia i lotów z dużymi prędkościami. Dodatkowo standardowe klapy, które w dzisiejszych samolotach zwiększają siłę nośną podczas startów i lądowań zastąpiono nowatorskim systemem strug powietrza, które opływają górną cześć skrzydła i tylko jedną niedużą klapę. Ściśle kontrolowane strugi przy okazji oddziałują z gazami wyrzucanymi z silników. Nowy sposób na utrzymanie samolotu w górze przy małej prędkości jest od 2 do 4 razy bardziej skuteczny niż standardowy układ klap.


Nowe maszyny będą nie tylko bardziej uniwersalne. Umieszczenie silników powyżej linii skrzydeł oznacza mniejszy hałas, co może okazać się istotne w przypadku korzystania z niedużych lotnisk, położonych w pobliżu zamieszkanych obszarów.

Więcej informacji (w języku angielskim) na temat badań znajduje się na stronie Georgia Tech Research Institute

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony