Samoloty AN28 i M28 będą serwisowane w Bydgoszczy
Umowę podpisali dyrektor programów wojskowych PZL Mielec Artur Wojtas i prezes WZL nr 2 Alfred Załużny.
"Zdecydowaliśmy się na podzielenie się pracą z WZL nr 2, żeby usprawnić obsługę serwisową i tempo jej realizacji, ale również udogodnić użytkownikom samolotów dostęp do bazy serwisowej. W Bydgoszczy będzie serwisowana połowa z samolotów eksploatowanych przez wojsko. Będą to maszyny z północnej części kraju, a te z południowej części nadal będziemy obsługiwać w Mielcu" - powiedział PAP dyrektor Wojtas.
W WZL nr 2 będą prowadzone prace serwisowe wymagane po 200 godzinach lotu. Będzie to kompleksowa obsługa, m.in. przegląd silników, agregatów i awioniki, a także usuwanie wykrytych usterek.
Specjaliści i mechanicy z WZL nr 2 przeszli półroczne przeszkolenie w Mielcu, gdzie uczestniczyli w obsłudze serwisowej trzech samolotów i zdobyli stosowne uprawnienia.
"Nasza firma specjalizuje się w serwisowaniu, remontach i modernizacji samolotów, a dzięki umowie z PZL Mielec rozszerzamy działalność" - powiedział PAP dyrektor ekonomiczno-handlowy WZL nr 2 Leszek Walczak. Dodał, że jego firma specjalizuje się w obsłudze samolotów będących na "wyposażeniu armii - Su-22 i MiG-29, C-130 Hercules oraz całej gamy lekkich samolotów cywilnych", a także sposobi się do obsługi F-16.
PZL Mielec i WZL nr 2 nie ujawniły informacji finansowych umowy.
W Siłach Powietrznych i Marynarce Wojennej eksploatowanych jest pond 30 samolotów pasażersko-transportowych AN28 i M28 wyprodukowanych w Mielcu. Wojsko zawarło umowy na serwisowanie z PZL Mielec, które teraz część prac będą zlecać WZL nr 2. (PAP)
rau/ amac/
Komentarze