Data publikacji:
26.11.2009 13:50
Źródło artykułu
Rzeczoznawca majątkowy wyceni szkody po Air Show
26.11. Radom (PAP) - Rzeczoznawca majątkowy oceni wysokość szkód, jakie ponieśli właściciele działek w związku z katastrofą lotniczą podczas tegorocznego Air Show w Radomiu. W piątek mają być znane próbki analiz gruntu, które wykażą, czy ziemia została skażona.Sprawą zajmuje się radomski magistrat, który wspólnie z wojskiem organizował pokazy. Poinformował o tym PAP w czwartek dyrektor Biura Organizacyjnego Air Show płk Janusz Chwiejczak.Dodał, że władze Radomia - jako jeden ze współorganizatorów imprezy - wzięły na siebie obowiązek przeprowadzenia procedury związanej z roszczeniami właścicieli działek. Zastrzegł jednocześnie, że ewentualne koszty związane ze sprawą będzie ponosić komitet organizacyjny Air Show.Organizatorami radomskiego Air Show są: Dowództwo Sił Powietrznych, Urząd Miasta Radom, Aeroklub Polski, Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno - Kulturalne "SWAT” i Port Lotniczy Radom.Jak powiedział PAP Cezary Dziedzic z Urzędu Miejskiego w Radomiu, odszkodowania w wysokości w sumie ponad 150 tys. zł domaga się czterech właścicieli działek, na których w sierpniu br. roku podczas pokazów na Air Show rozbił się białoruski samolot Su-27; zginęło wówczas dwóch doświadczonych białoruskich pilotów.Dziedzic wyjaśnił, że z miejsca katastrofy pobrane zostały próbki ziemi w celu sprawdzenia, czy na skutek wypadku grunt nie uległ skażeniu."Jeśli normy nie będą przekroczone, zostanie powołany biegły, który wyceni wartość ewentualnych szkód poniesionych przez właścicieli działek i na tej podstawie rolnikom zostaną wypłacone rekompensaty” - wyjaśnił Dziedzic.Gdyby okazało się, że nastąpiło skażenie terenu - to według niego - organizatorzy Air Show musieliby przeprowadzić także rekultywację gruntów i doprowadzić je do stanu pierwotnego.Wyniki analiz gruntu, przeprowadzone przez Wojskowy Instytut Chemiczny, mają być znane do końca tygodnia.Do katastrofy białoruskiego myśliwca Su-27 doszło 30 sierpnia podczas Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. Tragedia wydarzyła się w czasie pokazu akrobacji w drugim dniu imprezy. W katastrofie zginęli dwaj doświadczeni lotnicy z Białorusi z ponad 20-letnim stażem lotniczym.Polski MON nie ujawnił treści raportu opracowanego przez wspólną polsko-białoruską komisję ds. badania przyczyn wypadku. Według rzecznika resortu obrony narodowej Roberta Rochowicza - zgodnie z międzynarodową umową - wyniki raportu może przedstawić jedynie strona białoruska.Według białoruskiego portalu Karta 97 także Ministerstwo Obrony Białorusi utajniło przyczyny katastrofy białoruskiego myśliwca na Air Show.Śledztwo ws. katastrofy nadal prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie.(PAP)ilp/ abr/ woj/
Źródło artykułu
Komentarze