Przejdź do treści
Źródło artykułu

Rosyjska prasa: Rosawiacja przejmuje pełnomocnictwa MAK

Rosyjska Rosawiacja prowadzi z zagranicznymi władzami lotniczymi rozmowy na temat certyfikowania sprzętu lotniczego, które mają doprowadzić do przekazania jej pełnomocnictw Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) – informuje w środę dziennik "Kommiersant".

Według gazety na rozmowach z Europejską Agencją Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) rosyjska Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) i będący w trakcie tworzenia Rejestr Lotniczy Federacji Rosyjskiej (AR RF) ustaliły warunki przygotowania i podpisania w najbliższym czasie porozumienia o wspólnym certyfikowaniu sprzętu lotniczego.

Chociaż MAK, który jest organem ponadpaństwowym, został pozbawiony kompetencji dotyczących certyfikowania sprzętu lotniczego jeszcze jesienią zeszłego roku, do tej pory w Rosji nie udało się zorganizować nowego systemu certyfikacji.

"Kommiersant" podaje w środę, że "przed rozdzieleniem pełnomocnictw MAK Rosawiacja, która głównie powinna je otrzymać, po długiej zwłoce zaczęła jednak omawiać koordynację pracy z zagranicznymi władzami lotniczymi". Według gazety decyzją rządu termin ostatecznego przekazania pełnomocnictw MAK do AR RF to kwiecień 2017 roku.

Służby prasowe MAK powiedziały PAP, że nie mają informacji na temat ewentualnych rozmów dotyczących oddania przez MAK innych kompetencji – dotyczących badania katastrof lotniczych. O tym, że MAK może zostać pozbawiony tych kompetencji, "Kommiersant" pisał latem br.

W listopadzie 2015 roku rząd Rosji odebrał pełnomocnictwa Rejestrowi Lotniczemu MAK, czyli filii MAK zajmującej się certyfikowaniem sprzętu lotniczego (samolotów i silników). Kompetencje te miały przejąć rosyjskie organy państwowe: Ministerstwo Przemysłu i Handlu, Ministerstwo Transportu i podlegająca temu resortowi Rosawiacja; w ramach Rosawiacji miał powstać Rejestr Lotniczy RF.

Wiosną media oceniały, powołując się na źródła, że Rosawiacja potrzebowałaby rocznego okresu przejściowego na utworzenie swego Rejestru Lotniczego i uznanie przez inne kraje jego kompetencji.

"Kommiersant" pisze w środę, że do kwietnia 2017 roku nowy organ powinien całkowicie opanować funkcje, w tym w sferze certyfikowania projektantów i producentów. Dziennik zaznacza, że europejskie władze lotnicze "na razie wciąż współpracują z Rejestrem Lotniczym MAK i niedawno ponownie przeprowadziły inspekcję produkcji samolotów Suchoj Superjet 100 (SSJ 100)".

Latem br. "Kommiersant" podał, że władze Rosji rozpatrują możliwość odebrania MAK kompetencji dotyczących badania katastrof lotniczych, a także, że rozważane jest wyjście Rosji z porozumienia o lotnictwie cywilnym, na mocy którego istnieje MAK. "Kommiersant" cytował wówczas ocenę MSZ Rosji, według którego przed odebraniem MAK kompetencji dotyczących badania katastrof powinna powstać "analogiczna niezależna struktura narodowa", jaką uznałyby inne państwa.

Od 1994 roku MAK zajmuje się badaniem katastrof lotniczych. Kompetencje te uzyskał na mocy dekretu prezydenta RF z 23 kwietnia 1994 roku. MAK powstał w grudniu 1991 roku w wyniku porozumienia między republikami byłego ZSRR, które stały się wówczas niepodległymi państwami. Podpisały one porozumienie o lotnictwie cywilnym i wykorzystaniu przestrzeni powietrznej, w którym określone zostały kompetencje tej ponadpaństwowej struktury.

Z Moskwy Anna Wróbel

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony