Przejdź do treści
Źródło artykułu

Rosja: 19 osób zginęło w katastrofie śmigłowca Mi-8

Co najmniej 19 osób poniosło śmierć w rezultacie katastrofy śmigłowca transportowego Mi-8, który rozbił się w piątek przy lądowaniu w Jamało-Nienieckim Obwodzie Autonomicznym – poinformowało Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji.

Według komunikatu ministerstwa trzy osoby zdołano uratować, ale ich stan określa się jako ciężki.

Na pokładzie maszyny, która leciała do osady Urengoj, na półwyspie Jamał (północ Rosji), znajdowały się 22 osoby.

Śmigłowiec rozbił się w odległości 80 km na północy zachód od osady zamieszkałej głównie przez specjalistów zajmujących się eksploatacją złóż gazu ziemnego. Trwa ustalanie przyczyn katastrofy.


(film: rt.com)

Dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy śmigłowca Mi-8

Władze rosyjskie rozpoczęły dochodzenie w sprawie przyczyn katastrofy śmigłowca Mi-8, który rozbił się w piątek koło osady Urengoj, na półwyspie Jamał. Zginęło 19 osób, 3 osoby zdołano uratować.

Katastrofa nastąpiła w piątek późnym wieczorem czasu lokalnego, w trudnych warunkach atmosferycznych, w gęstej mgle i niskiej temperaturze. Utrudniały one dotarcie ekip ratowniczych na miejsce tragedii i samą akcję ratunkową.

Według Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji, śmigłowiec leciał z Krasnojarska do osady Urengoj, w Jamało-Nienieckim Obwodzie Autonomicznym. Na pokładzie były 22 osoby. Trzy uratowane osoby przewieziono do szpitala; ich stan określa się jako ciężki.


(fot. Ямал-Регион/twitter)

Z nieustalonych dotąd przyczyn maszyna rozbiła się w odległości ok. 80 km na północny zachód od osady zamieszkałej głównie przez specjalistów zajmujących się eksploatacją złóż ropy i gazu ziemnego. Przypuszcza się, że pilot usiłował awaryjnie lądować.

Władze śledcze wymieniają trzy możliwe przyczyny katastrofy: nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa lotu, usterka mechaniczna lub trudne warunki atmosferyczne.

W ub. roku w podobnej katastrofie śmigłowca w pobliżu miasta Igarka, na Syberii, zginęło 15 osób.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony