Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wypadku awionetki w Krakowie

29.06. Kraków (PAP) - Krakowska prokuratura wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie katastrofy lotniczej, do której doszło w niedzielę po zakończeniu pikniku lotniczego w Krakowie. W wypadku awionetki Cessna 172 zginęła jedna osoba, a trzy osoby zostały ranne.Jak poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej Piotr Kosmaty, na miejscu wypadku w Parku Tysiąclecia na osiedlu Oświecenia pracuje prokurator oraz przedstawiciele Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.„Musimy przeprowadzić szczegółowe oględziny miejsca katastrofy i szczątków samolotu oraz przesłuchać świadków, dlatego nie wiadomo, jak długo potrwają czynności prokuratorskie” - wyjaśnił Kosmaty.Do wypadku awionetki Cessna 172 doszło w niedzielę tuż po zakończeniu VI Małopolskiego Pikniku Lotniczego, w którym maszyna brała udział. Samolot z czterema osobami na pokładzie niedługo po starcie spadł między drzewa w parku na osiedlu Oświecenia, w odległości około pół kilometra od miejsca startu.W katastrofie zginął 46-letni pilot samolotu. Mężczyzna miał bardzo duże doświadczenie w pilotowaniu różnego typu samolotów, także maszyn większych od Cessny.Trzech rannych mężczyzn w wieku 29, 32 i 45 lat przewieziono do szpitali im. Rydygiera oraz im. Żeromskiego w Krakowie. Stan zdrowia dwóch mężczyzn, którzy trafili do szpitala im. Rydygiera, jest ciężki; obydwaj doznali bardzo rozległych oparzeń - jeden 50, a drugi 80 proc. powierzchni ciała. Stan trzeciego mężczyzny lekarze szpitala im. Żeromskiego określają jako dobry. Pacjent jest przytomny.Cessną 172 leciała czteroosobowa załoga. Według policji maszyna należała do Aeroklubu Warszawskiego - Babice. Samolot leciał z dawnego lotniska Rakowice-Czyżyny na lotnisko Warszawa-Bemowo. Maszyna wystartowała, zatoczyła łuk i niewykluczone, że zahaczyła o drzewa, choć ta ostatnia informacja nie jest pewna. Awionetka spadła w parku na osiedlu Oświecenia, w odległości około pół kilometra od miejsca startu. Jak podaje policja, po wypadku jeden z pasażerów wyciągał z maszyny dwóch towarzyszy, ale nie udało mu się uratować ostatniego mężczyzny, bo maszyna stanęła w płomieniach. Z jego relacji wynika, że Cessna odlatując z lotniska nagle uderzyła w drzewa. Nic nie zapowiadało tragedii, nic też nie znamionowało kłopotów pilota ani np. awarii silnika.Awionetka w niedzielę uczestniczyła w VI Małopolskim Pikniku Lotniczym, który od soboty odbywał się na dawnym lotnisku Rakowice-Czyżyny w Krakowie. Na pokazy zgłoszono kilkadziesiąt maszyn, w tym trzy Cessny. Z powodu złej pogody nie wszystkie samoloty doleciały do Krakowa.Cessna 172 to amerykański czteromiejscowy jednosilnikowy górnopłat o rozpiętości skrzydeł dochodzącej do 11 m. Jest to jeden z najpopularniejszych samolotów szkolno-treningowych na świecie. (PAP)