Przejdź do treści
Źródło artykułu

Proces ws.katastrofy samolotu szefa Totalu na lotnisku w Moskwie

W Moskwie ruszył w czwartek proces w sprawie katastrofy samolotu, w którym w październiku 2014 roku na moskiewskim lotnisku Wnukowo zginął prezes francuskiego koncernu petrochemicznego Total, Christophe de Margerie, oraz trzyosobowa załoga jego maszyny.

W nocy z 20 na 21 października 2014 roku prywatny odrzutowiec Falcon 50 przy starcie do Paryża w gęstej mgle - widoczność wynosiła 350 metrów - uderzył lewym skrzydłem w pług śnieżny. Maszyna przewróciła się na prawe skrzydło i stanęła w płomieniach. Na miejscu zginął 63-letni szef koncernu, dwaj piloci i stewardesa.

Po wstępnej rozprawie za zamkniętymi drzwiami w ubiegłym tygodniu, proces rozpoczął się w czwartek odczytaniem aktu oskarżenia przez prokuratora.

Pięcioro pracowników lotniska jest sądzonych za "naruszenie zasad bezpieczeństwa w transporcie lotniczym i spowodowanie śmierci co najmniej dwóch osób", za co grozi kara do siedmiu lat pozbawienia wolności.

Oskarżeni to kierowca pługa śnieżnego Władimir Martynienko, Władimir Ledeniew, główny inżynier serwisowy pasa startowego, który nadzorował proces odśnieżania w chwili gdy doszło do katastrofy, kierownik lotów Roman Dunajew oraz kontrolerzy ruchu - Aleksandr Krugłow i Nadieżda Archipowa.

Wcześniej wycofano oskarżenie wobec szóstej osoby - Swietłany Kriwsune, praktykantki szkolącej się na dyspozytora.

Kierowca pługa, 60-letni Martynienko, według ustaleń Komitetu Śledczego Rosji, miał w trakcie wypadku 0,6 promila alkoholu we krwi. On i Ledeniew przyznali się do winy; pozostali oskarżeni odrzucili oskarżenia.

Śledczy ustalili też, że piloci Falcona widzieli pług śnieżny na pasie startowym, potem jednak zginął on z ich pola widzenia. Po rozpoczęciu procedury startu piloci nie widzieli ponownie pługa, który z niewiadomego powodu wrócił na pas startowy.

"Nie chodzi tu o tragiczny zbieg okoliczności, lecz przestępcze zaniedbanie pracowników" - oznajmił Komitet Śledczy nazajutrz po wypadku.

Międzynarodowy port lotniczy Wnukowo jest największym pod względem powierzchni lotniskiem w Rosji (270 tys. metrów kwadratowych). Obsługuje ono ruch pasażerski (Wnukowo-1), rządowy (Wnukowo-2) i biznesowy (Wnukowo-3). Trzy części portu korzystają z dwóch wspólnych pasów startów i lądowań (jeden liczy 3500 metrów, drugi - 3060 metrów).

Na lotnisku Wnukowo stacjonuje oddział lotniczy Rossija, obsługujący prezydenta, premiera, ministra spraw zagranicznych, przewodniczących obu izb parlamentu, a także prokuratora generalnego, sekretarza Rady Bezpieczeństwa, prezesa Sądu Konstytucyjnego i szefa Administracji Prezydenta. Za zgodą prezydenta może także przewozić wicepremierów i innych członków rządu.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony