Porty Lotnicze zarobiły w 2012 roku 58 mln zł

Przedsiębiorstwo Porty Lotnicze (PPL), które zarządza warszawskim Lotniskiem Chopina, wypracowało w 2012 roku 58 mln zł zysku - poinformował PAP dyrektor PPL Michał Marzec.

Dodał, że najważniejszą inwestycją w tym roku jest remont dłuższej drogi startowej.

"Za 2012 r. Porty Lotnicze wypracowały 58 mln zł zysku. Jest to wynik już po audycie. Z tej kwoty zapłacimy jeszcze 20 proc. dywidendy" - powiedział Marzec.

Wyjaśnił, że w tym roku PPL może osiągnąć mniejszy zysk w porównaniu z ubiegłorocznym m.in. ze względu na ograniczenia wynikające z planowanych inwestycji w warszawskim porcie. "Będziemy starali się osiągnąć jak najlepszy wynik" - zaznaczył.

Najważniejszą inwestycją w tym roku jest remont dłuższej drogi startowej, który ma się rozpocząć 22 kwietnia. Lotnisko ma dwie drogi startowe - jedną o długości blisko 3,7 km oraz 2,8 km. Ta druga przeszła remont na przełomie lat 2010/11; prace na dłuższej drodze startowej mają zakończyć się we wrześniu br.

"Generalny remont dłuższej drogi nie był wykonywany od ponad 30 lat. W jego trakcie droga zostanie zamknięta dla ruchu samolotów. Będą one miały do dyspozycji drugą, krótszą drogę" - powiedział dyrektor PPL. Zaznaczył, że plany firmy były konsultowane z liniami lotniczymi od wielu miesięcy.

Wyjaśnił, że prace będą polegały m.in. na wymianie warstw drogi, łącznie z podbudową, co pozwoli zwiększyć jej nośność. Zerwana zostanie też stara nawierzchnia, a na całej długości położona zostanie nowa - asfaltobetonowa. "Po remoncie z drogi będą mogły regularnie korzystać wszystkie samoloty, także te największe, w tym m.in. dreamlinery" – powiedział Marzec. Dodał, że obecnie stan techniczny drogi nie pozwala na regularne starty i lądowania największych samolotów.

Na dłuższej drodze startowej pojawią się nowe urządzenia systemu ILS, za którego budowę i użytkowanie odpowiada Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. "Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jesienią przyszłego roku będziemy mieć od strony Piaseczna ILS kategorii III" - dodał Marzec.

ILS to radiowy system nawigacyjny, wspomagający lądowanie samolotów w warunkach ograniczonej widzialności. Dzieli się na trzy kategorie - w zależności od widzialności, przy której możliwe jest lądowanie. Na warszawskim lotnisku obecnie funkcjonuje system kategorii II.

Dyrektor lotniska poinformował, że w tym roku mają zostać wybudowane dodatkowe drogi kołowania dla samolotów, po to, aby m.in. skrócić dojazd maszyn z drogi startowej pod terminal. Na terenie portu mają powstać także dodatkowe płyty postojowe dla samolotów, w tym dreamlinerów. W przyszłym roku zaplanowano wybudowanie nowej płyty do odladzania samolotów. Trwa także przebudowa starej części terminalu. Jak poinformował Marzec, prace są realizowane bez żadnych problemów, zostały nawet przyspieszone. Mają one potrwać do końca 2014 r.

Ze względu na remont, część terminalu jest wyłączona z użytku. Według Marca może to odbić się na obsłudze pasażerów wylatujących z Warszawy w sezonie letnim, gdy ruch będzie największy.

"Obecność na naszym lotnisku dwóch przewoźników, którzy tymczasowo przenieśli do Warszawy swoje operacje z Modlina, czyli Ryanaira i Wizz Aira powoduje, że obsługujemy znacznie więcej pasażerów niż wcześniej planowaliśmy. W okresie wakacyjnym, kiedy ruch na lotnisku jest największy, może to np. wydłużyć czas oczekiwania do kontroli bezpieczeństwa" - tłumaczył Marzec. Dodał, że pewne utrudnienia mogą dotyczyć również wydłużonego czasu oczekiwania na bagaż.

"Nie obawiałbym się jednak większych kłopotów, gdyż koordynator, który odpowiada m.in. za przepustowość lotniska, zna również nasze ograniczenia dotyczące liczby pasażerów, których jednocześnie możemy obsługiwać" - powiedział dyrektor.

Od marca ub.r. rozkład lotów na Lotnisku Chopina jest koordynowany przez niezależną od portu i przewoźników firmę zewnętrzną, która tak układa plan startów i lądowań samolotów, aby nie została przekroczona przepustowość lotniska. Maksymalnie lotnisko jest w stanie obsłużyć 38 operacji lotniczych na godzinę. Po remoncie drogi startowej liczba ta będzie mogła wzrosnąć do 46.

Warszawskie lotnisko jest jednym z pierwszych portów w Polsce, które wynajęły zewnętrzną firmę do kontroli bezpieczeństwa podróżnych oraz załóg samolotów, a także ich bagaży. Na początku kwietnia władze lotniska podpisały taką umowę z Konsalnet Holding, który do końca maja stopniowo przejmie zadania wykonywane dotychczas przez Straż Ochrony Lotniska.

"Wynajęcie firmy Konsalnet pozwoli o połowę zmniejszyć nasze koszty związane z kontrolą bezpieczeństwa" - powiedział Marzec. Przypomniał, że kiedy lotnisko przejmowało w 2012 r. kontrolę od Straży Granicznej (taki wymóg nakłada na zarządzających lotniskami nowelizacja Prawa lotniczego z 2011 r.), koszty lotniska wzrosły o kilkadziesiąt mln zł.

Lotnisko Chopina jest największym portem lotniczym w Polsce i jednym z największych w Europie Centralnej. Istnieje od 1934 r. Obsługuje ruch rozkładowy, czarterowy, awionetek oraz cargo. W 2012 r. z usług lotniska skorzystało ponad 9,5 mln pasażerów, czyli ponad 38 proc. całkowitego ruchu pasażerskiego w Polsce. Na lotnisku operuje 30 regularnych przewoźników (w tym trzech niskokosztowych), którzy w sezonie letnim br. obsługują połączenia do 97 portów w 41 krajach na 4 kontynentach.

Aneta Oksiuta (PAP)

aop/ pad/