Przejdź do treści
Źródło artykułu

Port Lotniczy Gdańsk podpisał umowę z Pekao ws. emisji obligacji

Bank Pekao S.A. oraz Port Lotniczy Gdańsk Sp. z o.o. podpisały umowę programu emisji obligacji do kwoty 160 mln zł. Pieniądze z emisji zostaną wykorzystane na inwestycje realizowane przez lotnisko w latach 2011-2016, o łącznej wartości prawie 556 mln zł.

Jak poinformował we wtorek w komunikacie rzecznik prasowy Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku, Michał Dargacz, „pozyskane fundusze zostaną wykorzystane między innymi na rozbudowę terminalu pasażerskiego wraz z układem drogowym, rozbudowę terminalu cargo, podniesienie kategorii operacyjnej lotniska oraz instalację rękawów pasażerskich”.

Cytowany w komunikacie Rafał Petsch, Dyrektor Zarządzający w Banku Pekao S.A powiedział, że „uwzględniając umowę z Portem Lotniczym Gdańsk Sp. z o.o., Bank Pekao S.A. zorganizował dotychczas finansowanie 7 lotnisk na łączną kwotę blisko 1,5 mld zł”. „Mocno wierzymy w sens rozwoju lotnisk regionalnych, które są kluczowe dla polskich miast i regionów oraz stanowią okno na świat dla ich mieszkańców” – dodał.

Tomasz Kloskowski, prezes zarządu portu uważa, że dzięki emisji obligacji port uzyskał „nie tylko środki na finansowanie kolejnych inwestycji, ale również zoptymalizował koszty finansowania zewnętrznego”.

Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy oddalony jest 10 km na zachód od Gdańska oraz 23 km na południe od Gdyni i zlokalizowany w pobliżu obwodnicy Trójmiejskiej, połączonej z Autostradą A-1. Jest trzecim, po Warszawie i Krakowie lotniskiem w Polsce pod względem liczby pasażerów (2,9 mln podróżnych obsłużonych w 2012 roku, o 18 proc. więcej niż w roku 2011 roku.).

W ubiegłym roku w gdańskim porcie zakończyła się realizacja inwestycji o wartości prawie 400 mln zł. Oprócz oddanego do użytku nowego terminalu zbudowano też m.in. drogę kołowania, płytę postojową i stanowiska do odladzania. Po rozbudowie lotnisko może obsłużyć rocznie pięć milionów pasażerów, czyli dwa razy więcej niż wcześniej. (PAP)

bls/ je/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony