Przejdź do treści
Źródło artykułu

PLL LOT pozyskuje finanse na Dreamlinera

PLL LOT ma już zapewnioną część finansowania na pierwsze pasażerskie samoloty Boeing 787 Dreamliner, które mają pojawić się we flocie przewoźnika w przyszłym roku - poinformował we wtorek prezes spółki Marcin Piróg.

"My mówimy, że wielkość projektu Dreamliner to dla nas kwota rzędu ok. 1 mld dolarów" - powiedział Piróg.

Spółka zamierza użytkować te samoloty od Boeinga w formie leasingu.

"Cena katalogowa Dreamlinera to ok. 170 mln dol za sztukę. LOT ma oczywiście znaczący upust w stosunku do tej ceny, ale wielkość tego upustu to jest tajemnica handlowa" - powiedział wiceprezes spółki Zbigniew Mazur.

Dodał, że płatności, które zrealizowano do tej pory, zapewniają sfinansowanie zaliczek dwóch samolotów. "Finansowanie w formie leasingu jest bardzo dalece zaawansowane, przy współpracy z amerykańskim Ex-Im Bankiem, który specjalizuje się w globalnym gwarantowaniu leasingu" - powiedział Mazur.

Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami, Dreamliner ma trafić do przewoźnika w kwietniu 2012 r. W czerwcu br. samolot przyleciał na kilka godzin do Polski z Le Bourget pod Paryżem, gdzie uczestniczył w pokazie lotniczym.

B787 jest niezbędny, aby spółka mogła się dalej rozwijać. Przewoźnik chce w przyszłym roku otworzyć rejsy z Warszawy m.in. do Tokio i Pekinu.

LOT będzie pierwszą europejską linią, która będzie miała te najnowocześniejsze samoloty pasażerskie w swojej flocie. Przewoźnik czeka na osiem samolotów Boeing 787 Dreamliner. Pierwszy ma zostać przekazany w kwietniu, a kolejne cztery trafią do Polski od sierpnia do listopada 2012 r. Pierwszy rejs Dreamlinera w barwach LOT-u - według planów spółki - może się odbyć na jednej z tras, na których przewoźnik lata lub jednym z nowych połączeń do Azji.

W zamówionych przez PLL LOT samolotach będą dostępne trzy klasy pasażerskie: biznes, z 18 fotelami rozkładanymi do pozycji leżącej, premium economy, mieszcząca 21 foteli oraz klasa ekonomiczna z 213 fotelami. Samolot na ogonie będzie miał namalowanego żurawia na granatowym tle (symbol LOT), a pod nim biało-czerwoną flagę.

Polski przewoźnik w kolejce oczekujących na te samoloty jest na ósmej pozycji. Pierwszą linią lotniczą, która ma je otrzymać, jest japońska ANA.

Projekt 787 Dreamliner jest opóźniony o ponad dwa lata, a jego finalizacja była wielokrotnie przekładana. (PAP)

aop/ je/ gma/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony