Przejdź do treści
Źródło artykułu

Piloci Lufthansy znów grożą strajkiem

Związek zawodowy pilotów niemieckich linii lotniczych Lufthansa ogłosił w środę fiasko negocjacji z dyrekcją przewoźnika. Pasażerowie muszą liczyć się w każdej chwili z nowym strajkiem. Od kwietnia 2014 roku piloci Lufthansy strajkowali już 12 razy.

Związek zawodowy Cockpit (VC) poinformował we Frankfurcie nad Menem, że zarząd Lufthansy obstaje przy planach przekazania części samolotów zagranicznym liniom lotniczym i likwidacji miejsc pracy w Niemczech, czego związek nie może zaakceptować. Strajk pilotów jest w związku z tym w każdej chwili możliwy - zapowiedział VC.

Rzecznik Cockpitu Markus Wahl oświadczył, że zarząd Lufthansy "najwyraźniej nie dąży do wspólnego rozwiązania". Polityka "wykorzystywania samolotów pod inną banderą" nie ma nic wspólnego z sojuszem na rzecz wzrostu i zatrudnienia - dodał rzecznik. Jak zaznaczył, związek proponował zarządowi oszczędności w wysokości 500 mln euro poprzez uwzględnienie w umowie zbiorowej niższych wynagrodzeń dla pilotów planowanej taniej linii Eurowings.

Odrzucenie takiej propozycji jest zdaniem związkowców sygnałem, że przewoźnik chce po prostu "wyprowadzić miejsca pracy z kraju".

Od kwietnia 2014 roku piloci Lufthansy strajkowali 12 razy. Straty linii lotniczych z tego tytułu szacowane są na ponad 300 mln euro. Ostatnia akcja protestacyjna odbyła się w marcu. Lufthansa jest największym europejskim przewoźnikiem.

Do kwestii spornych między związkiem a dyrekcją Lufthansy należy system świadczeń przedemerytalnych dla pilotów. Obecnie piloci już w wieku 55 lat mogą ubiegać się o przejście na wcześniejszą emeryturę, z zachowaniem 60 proc. dotychczasowych poborów. Według Cockpitu związek proponował wydłużenie o dwa lata wieku upoważniającego do wcześniejszej emerytury. Cockpit reprezentuje 5400 pilotów zatrudnionych w Lufthansie.

Lufthansa chce podnieść wiek uprawniający do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Młodzi piloci rozpoczynający obecnie pracę mają być całkowicie pozbawieni tych uprawnień. W związku z silną konkurencją ze strony tanich linii lotniczych oraz przewoźników z Azji, Lufthansa realizuje radykalny program oszczędnościowy rozbudowując m.in. sektor tanich linii lotniczych. Warunki proponowane pilotom w tych spółkach Lufthansy są znacznie gorsze od warunków pracy i płacy w firmie macierzystej. (PAP)

lep/ ap/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony