PAŻP: prokuratura zajmuje się sprawą kontrolera lotów w Warszawie
Po zawiadomieniu złożonym przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej prokuratura zajmuje się sprawą kontrolera lotów z Warszawy – poinformowała PAP PAŻP. Chodzi o podejrzenie, że mógł on pracować pod wpływem alkoholu.
Jak napisała PAŻP w przesłanym PAP oświadczeniu, w wyniku zawiadomienia złożonego przez PAŻP prowadzone jest prokuratorskie postępowanie w sprawie możliwości spowodowania zagrożenia w ruchu powietrznym przez jednego z kontrolerów z Warszawy w czasie pełnienia przez niego czynności kontrolerskich 5 maja 2021 roku.
Według doniesień Onetu i Business Insider Polska, 5 maja jeden z kontrolerów warszawskiej wieży na Lotnisku Chopina po powrocie na dyżur z przerwy miał w komunikacji z załogami "bełkotać" do pilotów, nie prowadzić ich po kursie, a po zawiadomieniu policji przez drugiego kontrolera "oddalić się". Wzbudziło to podejrzenia, że był pod wpływem alkoholu.
PAŻP poinformowała PAP w oświadczeniu, że od razu podjęto działania w tej sprawie.
"Natychmiastowe działania polegające na odsunięciu pracownika ze stanowiska operacyjnego, zabezpieczeniu ciągłości służby i poinformowaniu przełożonych oraz policji zostały wdrożone przez obecnego w Sali operacyjnej innego kontrolera, zgodnie z wewnętrzną procedurą +wykrywania przypadków problematycznego stosowania substancji psychoaktywnych przez KRL+, zatwierdzoną przez Urząd Lotnictwa Cywilnego" – napisano w oświadczeniu.
Zgodnie z przesłanym oświadczeniem, PAŻP niezwłocznie po zdarzeniu zabezpieczyła materiały niezbędne do rozpoczęcia badania przez Dział Badania Zdarzeń w Agencji.
Jak informuje Agencja, obecna procedura dotycząca wykrywania substancji psychoaktywnych została wdrożona w PAŻP w 2019 roku na mocy ogólnoeuropejskich przepisów i opiera się na zaufaniu i odpowiedzialności kontrolerskiej za bezpieczeństwo ruchu lotniczego.
PAŻP zapewniła, że "wychodząc naprzeciw postulatom strony społecznej, w 2020 roku prowadzona była wśród kontrolerów kampania edukacyjna m.in. oparta na szkoleniach i możliwości samotestowania się przez kontrolerów ruchu lotniczego".
"W kontroli ruchu lotniczego nie ma bowiem miejsca na patologiczne zachowania mogące wpływać na bezpieczeństwo. Kontroler jest zobowiązany licencją do odpowiedzialnego podejmowania czynności lotniczych na stanowisku będąc w pełnej dyspozycji psychofizycznej gwarantującej bezpieczeństwo w ruchu lotniczym" – podkreśliła PAŻP w oświadczeniu.
Jak podano, obowiązujący system przesiewowych kontroli w celu wykrywania przypadków problematycznego stosowania substancji psychoaktywnych przez kontrolerów, w związku z sytuacją, która w historii PAŻP zaistniała po raz pierwszy, zostanie dodatkowo wzmocniony pod kątem rygorystycznego reagowania na przypadki niewłaściwego zachowania kontrolerów wskazującego na brak odpowiedzialności w podejściu do bezpieczeństwa w ruchu lotniczym.
PAŻP dodała, że do czasu zakończenia postępowania oraz badania przez służby lotnicze, w ramach polityki Just Culture oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy Prawo Lotnicze (art. 134 1a), Agencja wstrzymuje się od komentowania sprawy.
Komentarze