Olsztyn: powstał obelisk ofiar katastrofy smoleńskiej
Obelisk zbudowano z inicjatywy Stowarzyszenie Rodzina Katyńska. Na upamiętnienie ofiar katastrofy smoleńskiej na cmentarzu komunalnym zgodzili się przed rokiem olsztyńscy radni. Uchwałę w tej sprawie zaproponował prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, który w czwartek razem z inicjatorami budowy pomnika po raz pierwszy złożył pod nim kwiaty.
Blisko dwumetrowej wysokości pylon z granitu zamontowano w pobliżu drzewa, pod którym zaraz po katastrofie olsztynianie ustawili brzozowy krzyż i portret pary prezydenckiej; przynosili tam kwiaty i znicze. Smoleński obelisk został usytuowany w sąsiedztwie pomnika pomordowanych w Katyniu.
Prezes Stowarzyszenia Rodzina Katyńska w Olsztynie Mirosława Aleksandrowicz powiedziała PAP, że pomysł trwałego upamiętnienia ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem powstał już w kwietniu 2010 roku. Jak przypomniała, na pokładzie prezydenckiego samolotu było 13 przedstawicieli Rodzin Katyńskich.
"Wszyscy oni polecieli tam, bo sprawa Katynia była im bliska i zginęli. Dlatego uznaliśmy, że pomnik katyński i smoleński powinny ze sobą sąsiadować, bo obie te sprawy były ze sobą związane" - oceniła.
Obelisk ofiar katastrofy został ufundowany z pieniędzy zebranych podczas publicznej zbiórki, w której pomagali harcerze z Warmińsko-Mazurskiej Chorągwi ZHP. Według organizatorów kosztował ok 7 tys. zł. Zostanie oficjalnie odsłonięty i poświęcony podczas uroczystości katyńskich w kwietniu przyszłego roku.
Olsztyn już raz upamiętnił ofiary katastrofy smoleńskiej. Na ich cześć nazwano rondo przy wjeździe do Olsztyna z drogi krajowej nr 16 od Ostródy.
10 kwietnia 2010 roku w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP. Lecieli oni na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)
mbo/ ls/
Komentarze