Nowe połączenia LOT-u z Warszawy do Miami, Bejrutu i Delhi
Połączenia z Warszawy do Miami, Warny, Bejrutu oraz na Korfu polski przewoźnik uruchomi w czerwcu, a od września - do Indii.
Rejs inauguracyjny z Warszawy do Miami w Stanach Zjednoczonych odbędzie się w sobotę 1 czerwca. Samolot na słoneczną Florydę wystartuje z warszawskiego Lotniska Chopina w południe. Rejs potrwa około 11 godz. i 25 minut. W tym czasie Dreamliner B787 pokona ok. 8,5 tys. km.
Samoloty na trasie Warszawa-Miami będą latały w poniedziałki, środy, piątki i soboty. Starty z Lotniska Chopina planowane są na godz. 12.05, a lądowania w Miami - 17.30 czasu lokalnego. Z Florydy pasażerowie wystartują rejsem wieczornym o godzinie 20.05 czasu lokalnego, by wylądować w Warszawie o 12.15.
"Otwieramy to połączenie w odpowiedzi na potrzeby pasażerów, szczególnie z regionu Europy Środkowej. Co roku między Florydą a tą częścią naszego kontynentu podróżuje ponad pół miliona osób" - powiedział dyrektor komunikacji korporacyjnej w Polskich Liniach Lotniczych LOT Adrian Kubicki. Dodał, że Florydę zamieszkuje prawie pół miliona osób pochodzenia polskiego, a Miami jest - jak mówił - bramą do Ameryki Łacińskiej i ważnym węzłem cargo.
Odwiedzana przez tysiące turystów Floryda, nazywana słonecznym stanem, przyciąga najsłynniejszymi na świecie plażami, wspaniałym klimatem i wieloma atrakcjami turystycznymi. Położone na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego Miami to także istotny port handlowy i jeden z największych portów lotniczych w USA - powiedział.
Kolejnym nowym kierunkiem będzie Warna w Bułgarii. Rejsy z Warszawy mają ruszyć 9 czerwca br. Połączenie to zaplanowano na razie na sezon letni, czyli do 29 września. Rejsy będą się odbywały w niedziele. Zakładany czas podróży na trasie Warszawa-Warna to dwie godziny.
Również 9 czerwca ze stolicy Polski wyleci pierwszy samolot LOT-u na grecką wyspę Korfu; będzie to sezonowe połączenie, realizowane do 15 września. Rejsy będą odbywały się raz w tygodniu, a lot z Warszawy do Grecji potrwa nieco ponad dwie godziny.
Z kolei 14 czerwca LOT wystartuje do Bejrutu w Libanie. Będzie to powrót narodowego przewoźnika na tę trasę; ostatni raz latał tam pod koniec 2016 roku. Wznowione połączenie na tej trasie zostało na razie zaplanowane do 15 września br. W czerwcu i wrześniu będą to cztery rejsy w tygodniu, a w lipcu i sierpniu - pięć. To, czy y połącznie zostanie utrzymane także na zimę, będzie zależało od zainteresowania pasażerów i wyników przewozowych w okresie letnim.
Loty do Bejrutu będą wykonywane samolotem Embraer 195, który - w zależności od wersji - może zabrać na pokład do 118 pasażerów. Przewidywany czas lotu to 3 godz. 25 minut z Warszawy do Bejrutu i 3 godz. 40 minut w drodze powrotnej. Jak przekazał LOT, samolot będzie startował z Lotniska Chopina o godz. 22.30, a w Bejrucie ma lądować o 2.55 czasu lokalnego. Rejs powrotny do Warszawy oznacza wylot o godz. 3.50 czasu lokalnego, z planowanym lądowaniem o godz. 6.30 na stołecznym porcie.
Z kolei od 11 września br. LOT uruchomi bezpośrednie rejsy z Warszawy do Delhi w Indiach; będzie to szóste obsługiwane przez firmę połączenie do Azji; na tej trasie mają latać dreamlinery w wersji 787-8 i 787-9.
Rejsy między Warszawą a Delhi początkowo będą wykonywane pięć razy w tygodniu. Samoloty z Warszawy mają startować we wtorki, środy, piątki, soboty i niedziele o godz. 22.40, by przybyć na miejsce o godz. 9. czasu lokalnego następnego dnia. Rejs powrotny zaplanowano na poniedziałki, środy, czwartki, soboty i niedziele na godz. 11.15 czasu lokalnego, z lądowaniem na Lotnisku Chopina o godz. 15.50. Lecąc z Warszawy do Delhi dreamliner pokona 5271 km w 6 godz. i 50 minut. Lot powrotny ma potrwać osiem godzin.
Od jesieni br. LOT planuje uruchomić połączenia z Warszawy do Kolombo na Sri Lance. Rejsy mają być obsługiwane sezonowo, od 3 listopada do 28 marca trzy razy w tygodniu boeingami 787-9 Dreamliner. Lot potrwa ok. 9 godzin.
W ub.r. LOT przewiózł ponad 8,9 mln pasażerów, czyli o 2 mln więcej niż rok wcześniej. W tym roku zamierza przekroczyć liczbę 10 mln podróżnych. LOT oferuje ponad 100 rozkładowych połączeń na trzech kontynentach. (PAP)
autorka: Aneta Oksiuta
aop/ pad/
Komentarze