Niemiecka firma Wingcopter testuje drony dostawcze
Dron dostawczy niemieckiej firmy Wingcopter odbył swój pierwszy 25-kilometrowy lot testowy, przenosząc materiały z jednego biura do drugiego. Jego twórcy mają nadzieję, że już niebawem w transporcie niewielkich przesyłek drony będą mogły zastąpić furgonetki.
Niemiecki start-up Wingcopter we współpracy z przedsiębiorstwem farmaceutyczno-chemicznym Merck i Uniwersytetem we Frankfurcie, przeprowadził lot testowy swojego pierwszego drona dostawczego. Maszyna przemierzyła ok. 25-kilometrową trasę przewożąc próbki pigmentów z laboratorium firmy Merck w Gernsheimie do jej centrali w Darmstadt.
Jak podaje portal technologiczny TechCrunch, trasa przelotowa drona była dość wymagająca, bo lot odbywał się na terenie gęsto zabudowanym, który dodatkowo przecinały linie energetyczne, tory kolejowe i drogi. Ponadto maszyna przebyła całą trasę bez stałej widoczności celu lotu, co wcześniej w trakcie testowania dronów komercyjnych wydawało się niemożliwe.
Wingcopter zapowiada, że jego dron w najbliższych tygodniach będzie odbywał kolejne loty dostawcze; raport z rezultatów całego projektu gotowy będzie w marcu.
(fot. Wingcopter/Twitter)
Niemiecka firma ma nadzieję, że drony już wkrótce będą mogły zastąpić furgonetki dostawcze, zwłaszcza jeśli chodzi o transportowanie niewielkich przesyłek pomiędzy biurami, tak jak to miało miejsce w przypadku firmy Merck. Jak przekonują specjaliści, przyniosłoby to szereg korzyści, jak oszczędność czasu i redukcję emisji CO2. Ponadto, oszczędziłoby to konieczności odsyłania pojazdu z powrotem; często jest tak, że wielkie samochody dostawcze po dowiezieniu przesyłki drogę powrotną przemierzają puste. Według szefostwa Wingcopter istotne jest też to, że drony mogą latać do trudno dostępnych miejsc, co może okazać się niezastąpione w sytuacji, kiedy trzeba np. dostarczyć sprzęt medyczny czy leki.
Drony testują również inne firmy, w tym amerykańskie koncerny Alphabet Wing w partnerstwie z FedEx oraz Metternet w partnerstwie z UPS.
Komentarze