Przejdź do treści
Źródło artykułu

Naukowcy: Człowiek będzie mógł polecieć na Marsa za 25 lat

Ludzie zdołają polecieć na Marsa za 25 lat, jeśli realizacja programu marsjańskiego rozpocznie się już teraz - do takiego wniosku doszli uczestnicy rosyjsko-francuskiego "okrągłego stołu" na temat: "Człowiek w kosmosie: czy są granice?". Wiceprezes Rosyjskiej Akademii Nauk, kierownik naukowy Instytutu Problemów Medyczno-Biologicznych Anatolij Grigoriew powiedział, że na przygotowanie załogowego lotu na Marsa potrzeba będzie 20-25 lat, jeśli rozpocznie się je już teraz.

Według naukowca, lot na Czerwoną Planetę będzie potrzebował nowej bazy technologicznej, środków zabezpieczenia medycznego i rozwiązania wielu innych problemów, m.in. psychologicznych i kulturologicznych, ponieważ w skład załogi statku marsjańskiego powinni wchodzić przedstawiciele różnych narodów.

Zdaniem wszystkich uczestników "okrągłego stołu", lotu na Czerwoną Planetę nie można zorganizować bez szerokiej współpracy międzynarodowej, ponieważ żaden kraj, nawet najbogatszy, nie jest w stanie sam rozwiązać tego problemu.

Specjaliści są przekonani, że rozwiązanie zadań technologicznych i medycznych jest niemożliwe, dopóki nie zostanie określony cel takiej długiej i skomplikowanej ekspedycji.

"Możemy polecieć na Marsa, jednak ważne jest dla nas nie samo zorganizowanie ekspedycji, lecz wykonanie określonych zadań, dotyczących m.in. warunków życiowych na tej planecie" - podkreślił dyrektor Centrum Badawczego im. Kiełdysza, prof. Anatolij Korotiejew.

W jego opinii, organizacja wyprawy na Marsa - to program międzynarodowy i należy brać przykład z fizyków termojądrowych, którzy zdołali porozumieć się i wspólnie badają reakcję termojądrową.

Francuski uczestnik "okrągłego stołu" inżynier Michel Aimar stwierdził, że naukowcy wielu krajów mają już pewne opracowania dotyczące projektu wyprawy marsjańskiej. Według niego, stworzono już projekty rozwiązań, dotyczące bezpieczeństwa radiacyjnego statku i marsjańskiego osiedla.

"Myślimy o nadmuchiwanych konstrukcjach z wodą, które chroniłyby statek i wodę pitną" - wyjaśnił inż. Amar. Przed badaczami Marsa staje także problem ochrony zdrowia, ponieważ Ziemianie mogą przewieźć na inną planetę mikroorganizmy, które mogą zniszczyć równowagę ekologiczną, a po powrocie z Marsa nie jest wykluczona możliwość przedostania się marsjańskich bakterii na Ziemię.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony