Na pokładzie papieskiego samolotu do Azji 69 wysłanników światowych mediów
Na pokładzie samolotu włoskich linii Alitalia, odlatującego ok. godz. 19 z rzymskiego lotniska Fiumicino do Bangkoku, będą wysłannicy stacji telewizyjnych i radiowych, gazet i pism, agencji prasowych z kilku krajów, portali, a także watykańskich mediów - portalu Vatican News i dziennika "L'Osservatore Romano". Będą korespondenci takich agencji informacyjnych, jak Reuters, AFP, Associated Press, DPA, Ansa, Tass, Kyodo, EFE, Polskiej Agencji Prasowej, katolickiej Catholic News Service z USA, francuskiej I-Media. Łącznie będzie również ośmiu wysłanników japońskich mediów. Nie będzie natomiast żadnego dziennikarza z Tajlandii.
Obecni będą watykaniści największych włoskich gazet: "Corriere della Sera", "La Repubblica", "Il Messaggero", "Avvenire", a także dziennikarze amerykańskich stacji telewizyjnych CBS i NBC.
Na początku lotu papież przychodzi do dziennikarzy i zwraca się do nich z krótkim wystąpieniem powitalnym, mówiąc o podróży i jej celach. Następnie podchodzi do każdego wysłannika, z którym rozmawia. Czasem Franciszek mówi o swych planach. W styczniu tego roku w drodze na Światowe Dni Młodzieży w Panamie powiedział japońskiemu reporterowi, żeby "przygotował się", bo w listopadzie odwiedzi jego kraj. Pytany jest też o to, kiedy pojedzie po raz pierwszy od swego wyboru w 2013 roku do ojczystej Argentyny. Tego nadal nie wiadomo.
Papież zgadza się również na selfie z dziennikarzami.
Niektórzy wręczają mu prezenty, na przykład swoje książki.
W drodze powrotnej do Rzymu na pokładzie samolotu odbywa się konferencja prasowa Franciszka. Trwa ona zazwyczaj kilkadziesiąt minut.
Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ ndz/ kar/
Komentarze