Lotnisko w Modlinie wciąż czeka na ekspertyzę pasa startowego
Samoloty linii Wizz Air i Ryanair mają latać do końca stycznia z Lotniska Chopina.
"Wciąż czekamy na ekspertyzę Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych. Ma ona ocenić jakość napraw dwóch betonowych fragmentów pasa startowego, wykonanych przez generalnego wykonawcę - firmę Erbud" - powiedziała Mikołajczyk.
Korzystający wcześniej z lotniska w Modlinie węgierski przewoźnik Wizz Air przedłużył do 31 stycznia br. wykonywanie swoich lotów z warszawskiego Lotniska Chopina, a irlandzki Ryanair - do 29 stycznia.
Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego w ubiegłym tygodniu mówił, że na lotnisku w Modlinie nie wykonano wszystkich prac naprawczych pasa startowego, jakich wymagał nadzór budowlany, dlatego lotnisko to pozostaje zamknięte. Dodał, że nie wyznaczono daty ewentualnej kolejnej kontroli. "Być może nie będzie już potrzebna dodatkowa kontrola, jeśli zostaną złożone dokumenty poświadczające, że wszystko jest w porządku. Nie wykluczam, że bez kontroli będzie to możliwe" - dodał.
Także w ubiegłym tygodniu przewodniczący rady nadzorczej spółki Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin Marek Miesztalski powiedział, że wiosną może rozpocząć się naprawa całego pasa startowego. "Nikt nie da gwarancji, że w następną zimę nie powtórzy się ten proces od nowa. (...) Naprawy będzie dokonywał dotychczasowy wykonawca w ramach gwarancji. Tu nie będzie dla spółki dodatkowych kosztów" - mówił. Wyjaśnił, że ewentualna naprawa będzie polegała na zdjęciu wierzchniej warstwy betonu i położeniu nowej nawierzchni. Może to potrwać półtora - dwa miesiące. "Jeśli wiosną rozpoczęłaby się ta naprawa, to latem pas powinien być już naprawiony" - zaznaczył.
Inspektor 22 grudnia zdecydował o zamknięciu dwóch tzw. progów - o numerach 08 i 26 - czyli betonowych odcinków, po 500 m każdy, na początku i końcu pasa startowego. Droga startowa skróciła się do 1500 m, co spowodowało, że samoloty takie jak Airbus A320 lub Boeing 737 nie mogą wykonywać operacji lotniczych na skróconej drodze startowej. Rejsy z Modlina zostały przeniesione na inne lotniska, głównie Chopina.
Według władz lotniska, przy założeniu, że port dziennie obsługuje ok. 5 tys. pasażerów, to szacunkowe straty wynoszą 150-180 tys. zł dziennie.
Lotnisko przekazało wcześniej, że do naprawy wszystkich uszkodzeń występujących na drodze startowej zobowiązany jest w ramach gwarancji wykonawca modernizacji drogi startowej – firma Erbud. Według zapowiedzi przedstawicieli portu, spółka zostanie też zobowiązana do pokrycia strat wynikłych z konieczności zawieszenia działania portu lotniczego. (PAP)
aop/ mki/ jbr/
Komentarze