Klich: nie szczędziliśmy pieniędzy na szkolenia pilotów
Klich podkreślał, że na zakup paliw użytych do szkoleń pilotów, w 2009 r. przeznaczono 131 mln zł, a w 2008 r. - 130 mln zł. Szef MON dodał, że za jego urzędowania wprowadzony został specjalny dodatek dla pilotów, którzy nie popełnili błędów. Mówił także o podwyżce wynagrodzeń niektórych pilotów 36. pułku.
"Raport mówi o tym, że jedną z głównych przyczyn katastrofy było nieprzestrzeganie przepisów, standardów, norm, procedur, przez niektórych żołnierzy. (...) W kwietniu 2008 r. wspólnie z moimi najbliższymi pracownikami podjęliśmy kilkuletnie działania na rzecz poprawy dyscypliny wojskowej" - powiedział Klich.
Jak dodał, chodziło o to, by żołnierze zrozumieli, że niezbędne jest przestrzeganie przepisów i procedur. Klich przypomniał, że w latach 2008 - 2009 realizowany był program naprawczy dyscypliny wojskowej. Kolejny trwa od 2010 r.
W ocenie Klicha, w ciągu ostatnich czterech lat udało się w wojsku zmienić "prawie wszystko", m.in. "bardzo głęboko zreformować struktury wojskowe i uczynić armię zawodową". (PAP)
pro/ malk/ mhr/
Komentarze