Katastrofa samolotu na Malcie
Na Malcie rozbił się niewielki samolot, na którego pokładzie znajdowało się co najmniej pięć osób. Wszyscy zginęli, ale wbrew pierwotnym doniesieniom, wśród ofiar nie ma urzędników Unii Europejskiej. Do zdarzenia doszło chwilę po starcie.
Agencja Reutera, powołując się na przedstawicieli lotniska, podała, że samolot leciał do Misraty w Libii. To najpoważniejszy wypadek lotniczy na Malcie w czasach pokoju. Statek powietrzny, który się rozbił, to dwusilnikowy Metroliner mogący zabrać na pokład ok. 10 osób.
Samolot nie został wysłany przez Frontex - poinformował na Twitterze rzecznik unijnej agencji ochrony granic, dementując wcześniejsze doniesienia maltańskiej prasy.
Gazeta "Times of Malta" podała, powołując się na źródła, że dwusilnikowy Metroliner produkcji amerykańskiej został wynajęty Luksemburgowi. Według Agencji Reutera, która powołuje się na źródła wojskowe na maltańskim lotnisku, wszystkie pięć ofiar wypadku to obywatele francuscy.
Komentarze