Indie: będziemy kupować Rafale w drodze negocjacji z rządem Francji
W przyszłości Indie będą kupować myśliwce wielozadaniowe Rafale w drodze bezpośrednich negocjacji z francuskim rządem - zapowiedział w poniedziałek indyjski minister obrony, podając w wątpliwość rozmowy z producentem Dassault Aviation ws. zakupu 126 maszyn.
W piątek w Paryżu premier Indii Narendra Modi ogłosił plan zakupu na drodze międzyrządowej 36 francuskich myśliwców Rafale od koncernu Dassault Aviation.
Według agencji Reutera w poniedziałek minister obrony Manohar Parrikar poinformował, że decyzja Modiego była rezultatem "zawirowań" wokół negocjacji handlowych. Nie ujawnił jednak, czy rząd zaniechał rozmów z Dassault Aviation w sprawie zakupu 126 myśliwców.
Parrikar dodał, że obecnie indyjski rząd preferuje bezpośrednie rozmowy z francuskim rządem. "Samochód nie może jechać po dwóch drogach" - powiedział dziennikarzom.
Indie i Francja od trzech lat prowadzą rozmowy w sprawie zakupu 126 myśliwców Rafale. Wartość umowy wzrosła z 12 mld dolarów do ok. 20 mld dolarów, gdyż władze w Delhi zażądały, by 108 maszyn zostało wyprodukowanych w Indiach.
Ogłoszona w piątek wstępna umowa w sprawie zakupu 36 myśliwców, która opiewa na ok. 4 mld euro, nie była jednak wynikiem tych negocjacji; chodzi o oddzielny kontrakt.
Rafale uważane są za jedne z najbardziej wyrafinowanych technicznie, ale też najdroższych współczesnych myśliwców.
Modi, który u władzy jest od 2014 roku, chce jak najszybciej zmodernizować swą armię, która wyposażona jest m.in. w rosyjskie maszyny MiG-21 i MiG-27. Minister Parrikar ostatnio wskazywał na pilną potrzebę zakupu nowszego sprzętu.
Indie, które są jednym z największych importerów broni na świecie, rozpoczęły program modernizacji swej armii m.in. z powodu napiętych stosunków z Pakistanem i Chinami. Program ten wart jest 100 mld dolarów.(PAP)
jhp/ mc/
Komentarze