Helikopter Black Hawk z PZL Mielec odbył pierwszy lot w Polsce
Śmigłowiec Black Hawk, wyprodukowany w zakładach PZL Mielec (Podkarpackie) odbył swój pierwszy lot w Polsce. To druga maszyna wytworzona w naszym kraju. Pierwszy helikopter zakończył już testy lotu w USA.
Jak poinformował PAP prezes zarządu firmy Janusz Zakręcki, pierwszy lot śmigłowca w Polsce to dla pracowników PZL Mielec kulminacja wyjątkowej współpracy z firmą Sikorsky.
W ramach przygotowań do testów w locie firma odnowiła istniejący hangar i malarnię, żeby - jak zaznaczył Zakręcki - stworzyć światowej rangi zakład, który będzie centrum testów w locie dla helikopterów Black Hawk.
Śmigłowiec, który przechodzi testy lotu w Polsce, to druga maszyna wyprodukowana w Mielcu. Pierwszy Black Hawk takie testy przechodził w USA i jest obecnie wyposażany w dodatkowe elementy. Różne wersje śmigłowca umożliwią prowadzenie misji humanitarnych, ratunkowych, ewakuacji medycznej, dowodzenia, kontroli oraz patroli zbrojnych.
Kolejne dwa śmigłowce są w ostatniej fazie produkcyjnej w PZL Mielec; produkcja piątego helikoptera przewidziana jest na grudzień br. Dostawy śmigłowców końcowym odbiorcom rozpoczną się w 2011r.
Helikopter S-70i Black Hawk, należący do nowej linii śmigłowców Sikorsky, jest pierwszym wiropłatem wyprodukowanym przez PZL Mielec. Firma znana była dotąd jako producent samolotów. To średni śmigłowiec transportowy o udźwigu 10 ton. Maszyna napędzana jest dwoma silnikami, poruszającymi jeden wirnik nośny.
Śmigłowce Black Hawk wykorzystywane są w ponad 20 krajach świata. Głównym odbiorcą są Stany Zjednoczone, ale trafiają one również na wyposażenie sił zbrojnych m.in. Brazylii, Chin, Japonii czy Korei Południowej.
Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu są największym producentem samolotów w Polsce. W firmie pracuje ok. 1,9 tys. osób. Zakład produkuje samoloty własnej konstrukcji: M28 Skytruck i M28B Bryza. Kooperuje także z największymi firmami lotniczymi na świecie. Od marca 2007 roku należy do United Technologies/Sikorsky Aircraft Corporation.
Wojciech Huk
Komentarze