Grupa „Odkrywcy” poszukuje szczątków samolotu zestrzelonego w 1939 roku

Według grupy pasjonatów lotnictwa w okolicach Zduńskiej Woli znajdują się szczątki zestrzelonego we wrześniu 1939 r samolotu RWD 8. Zebrane na ten temat informacje są na tyle wiarygodne, że już jutro Grupa Eksploracyjna Miesięcznika Odkrywca „GEMO", przy współpracy lokalnych pasjonatów historii, władz miasta oraz muzeum w Zduńskiej Woli rozpoczyna poszukiwania szczątków maszyny.

Według historycznych źródeł w dniu katastrofy za sterami samolotu zasiadał pilot kpr. Stanisław Malisz - podoficer zawodowy 3. Pułku Lotniczego w Poznaniu, a jego pasażerem był kpt. Władysław Boczoń - oficer kontrwywiadu. Obaj zamierzali dotrzeć do sztabu Armii „Łódź”, nawiązać łączność z jej dowódcą i ustalić plan działania przed zbliżającą się konfrontacją, znaną z historii jako Bitwa nad Bzurą.

Niestety w okolicy Zduńskiej Woli maszyna została ostrzelana  przez niemiecką piechotę w następstwie czego rozbiła się o ziemię. Ranny Władysław Boczoń trafił do niewoli, a Stanisław Malisz został uznany za szpiega i rozstrzelany.

Jak twierdzi Łukasz Orlicki, koordynator Grupy Eksploracyjnej „GEMO" - „Badania terenowe mają na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności związanych z zestrzeleniem polskiej maszyny, zidentyfikowanie jej typu oraz odpowiedź na pytanie czy jej załogę stanowili kpt. Boczoń i kpr. Malisz. To będzie dopięcie całej historii".

Organizatorzy poszukiwań zapowiedzieli, że jeśli uda się zlokalizować miejsce i wydobyć pozostałości, które pozwolą zidentyfikować samolot ustawiona zostanie w tym miejscu pamiątkowa tablica.