Firma Xeos otworzyła zakład serwisowania silników lotniczych w Środzie Śląskiej
Xeos, spółka joint venture zawiązana przez GE Aviation i Lufthansa Technik, otworzyła w poniedziałek w Środzie Śląskiej zakład serwisowania silników lotniczych. Wartość inwestycji to miliard złotych. Docelowo ma tu pracować 600 osób. Po osiągnięciu maksymalnej wydajności Xeos będzie serwisował tu 220 silników rocznie.
Głównym przeznaczeniem zakładu będzie serwisowanie silników typu GEnX 2B, a w kolejnych latach również typu GE 9X, stosowanych w samolotach Boeing 747-8 oraz 777-X. Aktualnie w komercyjnym użyciu działa ponad 500 silników GEnX 2B. Od 2022 r. do zakładu trafiać będą też silniki GE 9X.
Pierwszy silnik trafił do nowego zakładu w kwietniu tego roku i jego serwis już się zakończył. W tym roku zakład w Środzie Śląskiej przyjmie łącznie 22 silniki, a w przyszłym 56. Po osiągnięciu maksymalnej wydajności Xeos będzie serwisował 220 silników rocznie.
Thomas Boettger, dyrektor zarządzający Xeos, przypomniał podczas konferencji prasowej, że we Wrocławiu funkcjonuje też centrum szkoleniowe dla przyszłych pracowników zakładu Xeos. „Xeos zainwestował w szkolenie pracowników 60 mln zł. Centrum szkoleniowe to minizakład w pigułce; będzie ono funkcjonować jeszcze co najmniej przez dwa lata” – powiedział Boettger.
Stefan Schmuck, dyrektor operacyjny Xeos, powiedział, że dwa rodzaje silników, które będą serwisowane w zakładach w Środzie Śląskiej, to „najnowsza myśl techniczna w przemyśle lotniczym”. „To największe, najbardziej efektywne i najbardziej przyjazne środowisku silniki” – mówił.
Schmuck wskazał, że po zakończeniu serwisu silnik ze Środy Śląskiej, przed zainstalowaniem w samolocie, muszą zostać poddane testom. „My budujemy w sąsiedztwie zakładów własną komorę testową. Będzie ona gotowa w pierwszym kwartale 2021 r. Na razie silniki u nas serwisowane będą testowane z zakładach GE w Szkocji” – mówił.
Obecnie w zakładzie Xeos w Środzie Śląskiej pracuje 300 osób; docelowo zatrudnienie znajdzie tam 600 osób. Wartość inwestycji to miliard złotych.
Komentarze