Data publikacji:
07.12.2010 12:20
Źródło artykułu
Finlandia: drugi tydzień strajku personelu pokładowego
07.12. Helsinki (PAP) - Fińskie linie lotnicze zmuszone były we wtorek anulować 180 lotów z powodu trwającego drugi tydzień strajku personelu pokładowego. Strajkujących wspierają transportowcy, którzy postanowili wstrzymać dostawy paliwa dla narodowego przewoźnika.O godzinie 7 (6 czasu warszawskiego) syndykat pracowników transportu zaprzestał dostaw paliwa lotniczego do Finnair; inne związki podjęły działania, które odbiją się na załadunku bagaży, kateringu, obsłudze maszyn na ziemi, usługach pocztowych i frachtowych linii lotniczych."Oczywiście to wszystko wpłynie na naszą działalność, lecz dzisiaj chcemy wykonać 30 procent lotów" - powiedziała we wtorek rzeczniczka prasowa Finnair, Inka Ikonen. Przypomniała, że pomimo strajku udało się utrzymać 40 procent połączeń dzięki wypożyczeniu maszyn i personelu od innych przewoźników; ponadto paliwo lotnicze będzie sprowadzane z zagranicy.Toczące się podczas weekendu negocjacje przy pośrednictwie krajowego mediatora Esy Lonki zakończyły się fiaskiem. Personel pokładowy Finnair utrzymuje, że dyrekcja przedsiębiorstwa próbuje sabotować system wolnych dni przyznawanych pracownikom za rejsy na dalekich trasach.Od początku strajku, który rozpoczął się 30 listopada Finnair anulował ponad 1.400 lotów, co dotknęło 74 tysiące pasażerów. Finnair oskarżył personel pokładowy o dążenie do "nierealnych celów" w sytuacji, gdy linie lotnicze walczą o obcięcie kosztów w sytuacji zmniejszającego się zapotrzebowania na ich usługi, konkurencji ze strony tanich przewoźników i zbyt dużego potencjału. Zagroził, że będzie zatrudniał pracowników z zagranicy. W ubiegłym tygodniu linie lotnicze poinformowały, że strajk kosztuje dziennie ponad 2 mln euro. (PAP)jo/ ro/
Źródło artykułu
Komentarze