ESA nawiązała łączność z sondą Fobos
To pierwszy sygnał, jaki odebrano z Ziemi od chwili rozpoczęcia tej misji na Marsa 8 listopada.
Eksperci z ESA współpracują z inżynierami rosyjskimi aby ustalić, w jaki sposób najlepiej utrzymać kontakt z sondą.
Bezzałogowa sonda warta 170 mln dolarów została wystrzelona z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie na początku listopada. Jednak gdy dotarła do orbity okołoziemskiej, stwierdzono u niej usterkę silnika, przez co jednostki nie dało się ustawić na właściwej trajektorii. Od tego czasu rosyjscy naukowcy próbowali bez skutku nawiązać połączenie z sondą.
Jeszcze we wtorek rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos informowała, że szanse na naprawienie usterki i uratowanie misji są bliskie zera. Ewentualne niepowodzenie wyprawy może spowodować zmianę priorytetów w badaniach kosmicznych Rosji.
Rosjanie zapewniali, że mimo wszystko do końca listopada będą próbowali zdalnie naprawić silnik sondy i skierować ją ku celowi wyprawy. (PAP)
zan/ akn/ tot/
Komentarze